Przypomnijmy, w ubiegłym roku PZU nabył od brytyjskiej grupy ubezpieczeniowej RSA cztery jej spółki, oprócz LINK4, były wśród nich firmy na Litwie, Łotwie i Estonii. Litewski nadzór zgodził się na przejęcie tamtejszej spółki pod warunkiem pozbycie się części innego biznesu - PZU posiadał wcześniej własną filię.
Informując o transakcji w komunikacie napisano: -sprzedaż PZU Lietuva wynika z ubiegłorocznych zakupów aktywów Grupy RSA w krajach bałtyckich. Otrzymując zgodę na zakup Lietuvos Draudimas AB, zobowiązaliśmy się do sprzedaży części aktywów na rynku litewskim.
Przemysław Dąbrowski, CFO Grupy PZU komentując transakcję zastrzegł, że udało się ją zrealizować szybko – w ciągu trzech miesięcy. - Cena jaką uzyskaliśmy jest w pełni satysfakcjonująca. Sprawność przeprowadzenia transakcji zakupu spółek od Grupy RSA oraz sprzedaży PZU Litwa pokazuje, że w kolejnym obszarze – przejęć i akwizycji – udało nam się zbudować wysokie kompetencje – dodał.
Spółka podkreśliła w komunikacie, że sprzedaż Akcji PZU Lietuva jest uzależniona od spełnienia się warunków zawieszających – m.in zgód właściwych nadzorów oraz urzędów antymonopolowych oraz wydzielania aktywów i zobowiązań PZU Lietuva związanych z działalnością prowadzoną poprzez oddziały PZU Lietuva w Łotwie i Estonii do Grupy PZU. Stąd m.in. wynika nieustalona jeszcze precyzyjnie kwota sprzedaży spółki. To mechanizm zabezpieczenia interesów zarówno sprzedającego, jak i kupującego.