W czwartek po południu za 1 dolara płacono już nawet 3,67 zł. Polska waluta umacniała się wobec amerykańskiej o blisko 1 proc. Podobnie zyskiwała wówczas wobec euro. Za 1 euro płacono w czwartek nawet poniżej 4,18 zł. Aprecjacja w stosunku do szwajcarskiej waluty sięgała w ciągu czwartkowej sesji 0,9 proc. Kurs CHF/PLN spadł poniżej psychologicznej granicy 4 zł za 1 franka. Za szwajcarską walutę płacono nawet 3,96 zł, czyli najmniej od zeszłego piątku. Czy umocnienie złotego utrzyma potrwa dłużej? Na kurs złotego mogą wpływać w nadchodzących dniach m.in. sygnały napływające z Grecji. Nie bez znaczenia będzie również sytuacja na Ukrainie. Najnowsze porozumienie zawarte w Mińsku nie musi bowiem długo się utrzymać. Zeszłoroczne zostało szybko złamane przez Rosję i wspieranych przez nią separatystów.
Mińskie porozumienie bardzo dobrze przyjęły również giełdy. Większość europejskich indeksów giełdowych w czwartek po południu zyskiwała. Niemiecki DAX rósł o 1,6 proc., francuski CAC 40 o 1,1 proc., włoski FTSE MIB o ponad 2 proc. Moskiewski indeks Micex zyskiwał blisko 2,5 proc. a RTS rósł o ponad 4 proc.