Spółki czekają na zielone światło

Firmy spieszą się z ofertami akcji, bo w kolejnych miesiącach o pieniądze z rynku będzie trudniej.

Publikacja: 21.05.2015 06:00

Spółki czekają na zielone światło

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała Waldemar Kompała

Od początku roku na głównym parkiecie warszawskiej giełdy pojawiło się osiem firm, z czego aż sześć zadebiutowało w II kwartale. Niewykluczone, że wynik ten zostanie jeszcze poprawiony. W drodze z New- Connect na główny rynek jest aktualnie firma Braster. O wejściu na GPW jeszcze w tym kwartale myślą także inne podmioty.

KNF rozdaje karty

Notowana na NewConnect grupa Esotiq & Henderson złożyła 12 maja w Komisji Nadzoru Finansowego zaktualizowany prospekt. Nie ukrywa, że chciałaby przeprowadzić ofertę jeszcze w tym półroczu. Zastrzega jednak, że będzie to uzależnione od warunków rynkowych oraz terminu zatwierdzenia prospektu emisyjnego przez nadzór. W podobnej sytuacji jest InPost. Według nieoficjalnych informacji jeszcze przed wakacjami na parkiecie chciałaby się pojawić także firma windykacyjna Casus Finanse.

– Do wakacji zostało jeszcze trochę czasu i zarówno DM BOŚ, jak i inne domy maklerskie będą przeprowadzać IPO – mówi Marek Pokrywka, dyrektor wydziału wsparcia i obsługi klienta w DM BOŚ.

– Przy sprzyjającej koniunkturze giełdowej maj i czerwiec to tradycyjnie gorący okres na rynku pierwotnym. Ponieważ sytuacja na GPW sprzyja nowym emitentom, spodziewam się, że i w tym roku ostatni przedwakacyjny miesiąc przyniesie wzrost liczby ofert. My również planujemy wyjście na rynek – dodaje Michał Jarosławski, dyrektor departamentu oferowania i doradztwa korporacyjnego DI Investors.

Dobra sytuacja rynkowa to jedno. Drugim ważnym elementem układanki są prace nad prospektami emisyjnymi w KNF. W Komisji czeka aktualnie na rozpatrzenie 19 prospektów firm, które nie są jeszcze obecne na GPW. Do tego dochodzi pięć prospektów spółek już notowanych (również na New- Connect). Nadzór nie zdradza, czy jest szansa, aby jeszcze w tej połowie roku któraś z firm dostała zielone światło i mogła wyjść z ofertą akcji na rynek. – Nigdy nie podajemy żadnych terminów, bo nie możemy nawet potwierdzić, która spółka złożyła prospekt – to tajemnica zawodowa – mówi Maciej Krzysztoszek z departamentu komunikacji społecznej KNF.

Teoretycznie decyzja w sprawie zatwierdzenia prospektu emisyjnego dotyczącego spółki, która nie miała wcześniej styczności z GPW, powinna zostać wydana przez nadzór w ciągu 20 dni roboczych od dnia złożeniu wniosku (dla pozostałych jest to dziesięć dni roboczych). W praktyce jednak cały proces się wydłuża, chociażby ze względu na uwagi KNF co do kompletności prospektów czy też potrzeby uzyskania dodatkowych informacji.

Konkurencji przybywa

Oczywiście brak pozytywnej decyzji w I półroczu nie przekreśla definitywnie planów przeprowadzenia IPO przez spółki. Problem w tym, że w kolejnych miesiącach o uplasowanie akcji może być zdecydowanie trudniej, co po cichu przyznają same firmy. Wakacje uważane są za okres martwy na rynku kapitałowym i tylko najodważniejsi decydują się przeprowadzać ofertę w tym terminie. Poza tym nie wiadomo, jak długo utrzymają się dobre nastroje na GPW. Z kolei jesienią konkurencja na rynku IPO może się mocno zaostrzyć. Wtedy prawdopodobnie o pieniądze inwestorów firmy będą musiały się bić z Bankiem Pocztowym. – Nie obawiałbym się wpływu zapowiadanego na jesień IPO Banku Pocztowego na sukces planowanych na najbliższe miesiące ofert akcji spółek, o ile mają one odpowiedni potencjał wzrostu i zostały racjonalnie wycenione – uważa Dominik Ucieklak, wiceprezes Noble Securities.

– Jeśli chodzi o IPO Banku Pocztowego, to rzeczywiście wszystko wskazuje na to, że będzie to atrakcyjna oferta publiczna. Jest to jednak relatywnie mały bank, stąd oferta jego akcji nie powinna ciążyć rynkowi. W tym kontekście zwróciłbym większą uwagę na zapowiadane IPO Raiffeisen Banku. Jeśli dojdzie do tej oferty w 2015 r. i Raiffeisen Bank International zdecyduje się sprzedać w niej 25 proc. akcji polskiej jednostki, to w takim scenariuszu może to być kluczowe IPO na GPW w tym roku – uważa Maciej Jacenko, dyrektor działu rynków kapitałowych BESI Grupo Novo Banco.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy