Banki mogą odrabiać straty

Zdaniem analityków kursy kredytodawców powinny wrócić do wzrostów. Faworytami są Alior, Handlowy, ING BSK. Zdania podzielone są co do: mBanku, Millennium i Getin Noble Banku.

Po kilkumiesięcznych spadkach kursy akcji banków w ostatnich dniach rosły nawet po kilka procent i pojawiają się rekomendacje wskazujące, że przecena zaszła za daleko, większość negatywnych informacji jest już w cenie i można spodziewać się odbicia.

Spory potencjał?

Od początku roku indeks WIG-Banki spadł o prawie 28 proc., natomiast od szczytu z początku maja o ponad 31 proc. W ciągu ostatniego tygodnia pojawiło się pięć nowych raportów analitycznych dotyczących sektora, z których cztery wskazywały na potencjał do wzrostu notowań banków.

Wzięliśmy pod uwagę średnią cenę docelową ze wspomnianych raportów pięciu brokerów (BOŚ, BZ WBK, Erste, Trigon, Vestor) i zestawiliśmy ją z obecnymi kursami dziewięciu analizowanych banków. Okazuje się, że największy potencjał do wzrostu ma Alior Bank – 30 proc. przy średniej cenie docelowej 80,4 zł. Około 18 proc. potencjał istnieje w przypadku Handlowego (średnia cena docelowa 73,5 zł), ING Banku Śląskiego (128,6 zł) i PKO BP (29,8 zł). Średnia cen docelowych dla BZ WBK wynosi 290 zł, co daje 10-proc. szansę wzrostu, w Pekao zaś jest to odpowiednio 148 zł i 8 proc. Po blisko 6 proc. mogą urosnąć kursy mBanku i Millennium, zakładając dotarcie do średnich cen docelowych (325 zł dla mBanku i 5,6 zł dla Millennium). Akcje Getin Noble Banku analitycy wyceniają średnio na 0,56 zł, czyli dokładnie tyle, ile płacono w poniedziałek na GPW.

Analitycy nie są jednak zgodni. Wyceny Aliora wahają się w przedziale 66–87 zł, BZ WBK 260–307 zł, Getinu 0,47–0,71 zł, Handlowego 64–91 zł, ING BSK 114–139 zł, mBanku 296–346 zł, Millennium 5–6 zł, Pekao 129–170 zł, PKO BP 25,5–32,5 zł.

Analitycy DM BOŚ są najbardziej pesymistyczni i zalecają sprzedaż akcji każdego z dziewięciu analizowanych banków. Eksperci Vestora DM podnieśli rekomendacje dla banków z największą ekspozycją na kredyty CHF. Dla PKO „akumuluj", BZ WBK, mBanku i Getinu zaś do „neutralnie", a Millennium do „kupuj". Poza tym nadal zalecają akumulację walorów ING BSK, Aliora i Pekao. Kupno Aliora zaleca też Erste, DM BZ WBK i Trigon. Takie samo zalecenie ci trzej brokerzy wydali dla PKO BP. Trigon i BZ WBK zalecają też kupno Millennium i ING BSK.

Nie wszyscy podzielają ten optymizm. – Moim zdaniem fundamentalnie nie ma ku temu istotnych przesłanek. Wprawdzie znamy założenia podatku bankowego, który mniej więcej jest uwzględniony w wycenach, ale są też inne czynniki wpływające na wyceny, m.in. możliwe przewalutowanie kredytów frankowych, co nie jest uwzględnione w wycenach. Są też inne ryzyka, np. obniżka stóp procentowych. Zobaczymy też, jaki wpływ podatek i wyższe wymogi kapitałowe będą miały na akcję kredytową i jakie będzie tego przełożenie na gospodarkę. Nie widzę pozytywnych sygnałów i moje nastawienie do sektora to „neutralnie" z minusem – mówi Jaromir Szortyka, analityk DM PKO BP.

Wskaźnik C/WK dla banków spadł do 0,8, znacznie poniżej historycznych średnich. – Banki wydają się tanie, ale jednocześnie mocno spadnie zwrot na kapitale i aktywach banków, reguły gry się zmieniły. Trudno oczekiwać powrotu wskaźników wyceny do historycznych średnich, bo rentowność banków spada. Należy oczekiwać jednocyfrowego ROE w pierwszych latach, rzędu 6–7 proc. (w poprzednich latach średnio było to ok. 11 proc.) nawet w najbardziej rentownych bankach – zaznacza Szortyka.

Cały rynek pod presją

Przypomina, że ryzykiem dla całego rynku jest reforma OFE. – Nie spodziewam się, aby nastroje na GPW szybko się poprawiły. Wyceny nie są jeszcze na tyle atrakcyjne, aby przyciągnąć inwestorów zagranicznych, którzy nie do końca czują, w którą stronę pójdą zmiany w Polsce i zachowują ostrożność – dodaje.

BZ WBK | Szansa na wybicie

Kurs akcji banku od połowy listopada porusza się w konsolidacji między 283 zł i 255 zł. Ruch boczny stanowi przystanek w trwającej bessie, ale niewykluczone, że byki podejmą próbę wybicia górą. Sforsowanie oporu 283 zł otworzyłoby drogę do 320 zł. Za takim scenariuszem przemawiają sygnały kupna na MACD i Paraoblic. Z kolei zejście poniżej 255 zł będzie wskazaniem sprzedaży z potencjałem spadku kursu przynajmniej do 227 zł.

[email protected]

ING BSK | Próba wyjścia dołem

Od maja kurs akcji banku pozostaje w układzie rozbudowanej korekty hossy. W poniedziałek cena po raz trzeci w tym miesiącu zaatakowała silne wsparcie 112 zł. Jeśli bariera ta pęknie, będzie to sygnał sprzedaży z potencjałem zniżki do 100 zł. Za takim scenariuszem przemawiają aktywne sygnały sprzedaży na MACD, Parabolic i ADX. Powrót powyżej wsparcia i przebicie oporu 120 zł może z kolei zainicjować ruch kursu w kierunku 132,5 zł. PZ

mBank | Chęć odreagowania

Kurs akcji banku porusza się w trendzie spadkowym od końca 2013 r. Zniżka zaczęła się z okolic 570 zł, a obecnie cena oscyluje przy 300 zł. W ubiegłym tygodniu notowania wyznaczyły nowy dołek bessy 282,55 zł. Na wykresie powstała formacja młota, która zainicjowała korektę. Jej zasięg to 340 zł. Przebicie tego oporu mogłoby skutkować zwyżką nawet do 390 zł. Przebicie wsparcia 282,55 zł będzie sygnałem sprzedaży z potencjałem spadku kursu do 260–250 zł. PZ

Millennium | Doszło do odbicia

Od połowy 2014 r. kurs akcji banku pozostaje w układzie bessy. Pod koniec października cena przebiła 61,8-proc. zniesienie Fibonacciego, co potwierdziło przewagę niedźwiedzi. Na początku grudnia kurs wyznaczył dno trendu – 4,75 zł – i doszło do odbicia. Na wykresie powstała formacja młota, czego efektem jest trwająca zwyżka. Kurs próbuje wrócić do wspomnianego zniesienia. Po drodze oporem jest 5,3 zł. Wsparciem natomiast jest pułap 4,75 zł. PZ

Pekao | 33-proc. przecena

Od kwietnia kurs akcji banku porusza się w trendzie spadkowym, a skala strat sięga już 33 proc. Wykres charakteryzuje się dłuższymi fazami przestoju i niewykluczone, że w taką właśnie fazę wchodzi cena obecnie. W ubiegłym tygodniu kurs wyznaczył bowiem nowy dołek 132,55 zł i doszło do silnego odbicia (duża, biała świeca na wykresie). Byki zostały zatrzymane przez opór 145 zł, co pokazuje, że trudno będzie o silniejszą korektę. PZ

Od kwietnia kurs akcji banku porusza się w trendzie spadkowym, a skala strat sięga już 33 proc. Wykres charakteryzuje się dłuższymi fazami przestoju i niewykluczone, że w taką właśnie fazę wchodzi cena obecnie. W ubiegłym tygodniu kurs wyznaczył bowiem nowy dołek 132,55 zł i doszło do silnego odbicia (duża, biała świeca na wykresie). Byki zostały zatrzymane przez opór 145 zł, co pokazuje, że trudno będzie o silniejszą korektę. PZ

Na początku grudnia kurs akcji banku przebił dotychczasowe dno bessy 26,46 zł, co potwierdziło przewagę niedźwiedzi. Ostatnie dni upływają wprawdzie pod znakiem odreagowania, ale wskaźniki wciąż przemawiają na korzyść sprzedających (MACD, ADX). Zejście poniżej 24,54 zł będzie sygnałem sprzedaży z potencjałem spadku nawet do dołka z 2009 r. w okolicy 18,6 zł. Po drodze wsparciem będzie 22,8 zł. Z kolei przebicie 26,46 zł może zainicjować silniejszą korektę. PZ