Ostatnie takie bankowe dywidendy?

W tym roku stopy dywidend, wypłacane przez krajowych kredytodawców, mogą sięgnąć nawet 6–7 proc. jak w przypadku PKO BP, Pekao czy Handlowego. Podzielić się zyskiem powinny też ...

Publikacja: 26.01.2016 13:00

Ostatnie takie bankowe dywidendy?

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz Marta Bogacz

Z powodu wejścia od lutego podatku bankowego ten rok może być ostatnim, kiedy banki będą tak hojnie dzielić się wypracowanymi zyskami. Który z nich może wypłacić najbardziej sowitą dywidendę?

Mniej niewiadomych

Sytuacja w sektorze pod tym względem jest różna. Zaczynając od rzeczy pewnych – wiadomo, że nie ma co liczyć na podział zysku w Aliorze, Getin Noble Banku i Millennium (ich pozycja kapitałowa na to nie pozwala, szczególnie w Getinie i Millennium, które mają duży udział portfeli kredytów frankowych).

Wiadomo już, że dzięki wysokim współczynnikom kapitałowym całość zysku z 2015 r. na dywidendę będą mogły przeznaczyć Pekao i Handlowy. W przypadku Pekao do podziału może trafić ok. 2,25 mld zł, co dałoby na akcję mniej więcej 8,3 zł. Przy obecnym kursie (129 zł) stopa dywidendy sięgnęłaby atrakcyjnych 6,4 proc. Wśród analityków panuje również zgoda co do tego, że Handlowy wypłaci blisko 600 mln zł, dających 4,35 zł na walor i zapewniających 6,2 proc. stopy dywidendy (przy kursie w okolicach 70,5 zł). Eksperci są również spokojni o wypłatę w ING Banku Śląskim, który może wypłacić 40–50 proc. z ubiegłorocznego zysku, czyli 3,4–4,2 zł na akcję (przy kursie 105 zł dałoby to 3,2–4 proc. stopy dywidendy).

Mniej pewności jest w bankach mających duży udział kredytów frankowych, przez co dotkniętych nałożonym przez Komisję Nadzoru Finansowego buforem kapitałowym, ograniczającym zdolność wypłaty dywidendy. Ciekawie jest w PKO BP, który według ekspertów może wypłacić 20–40 proc. zysku z 2015 r., czyli 0,4–0,8 zł na akcję. Do tego dochodzi potencjalnie jeszcze 1 zł na walor, z zysku zatrzymanego za 2014 r. na polecenie KNF. Zdaniem większości analityków PKO BP jest w stanie wypłacić obie dywidendy, dające łącznie 1,4–1,8 zł na akcję, czyli oferujących stopę dywidendy między 5,9 a 7,6 proc. (przy kursie 23,6 zł).

Podobnie jest w BZ WBK, który według prognoz wypłaci 30–40 proc. zysku z 2015 r., co da 6,95–9,27 zł na walor. Ale również ten bank nie podzielił zysku z 2014 r. (zostało 9,6 zł na akcję) i zdaniem większości analityków jest w stanie wypłacić obie kwoty w tym roku, co dałoby na jeden walor 16,5–19 zł. Stopa dywidendy sięgnęłaby 6,9–7,9 zł (przy kursie 239 zł).

Najbardziej niejasna sytuacja jest w mBanku, który zatrzymał 718 mln zł z zysku za 2014 r., co daje 17 zł na akcję, i przeznaczając 40 proc. zysku za 2015 r., mógłby wypłacić jeszcze 11,4 zł na walor, co łącznie zapewniłoby bardzo wysoką, bo 10-proc. stopę dywidendy. Tak się jednak najpewniej nie stanie, bo bank nie spełniłby wymaganych skonsolidowanych współczynników kapitałowych (jednostkowo spełni wymagania, jeśli wypłaci dywidendę tylko z jednego roku).

– KNF, wyznaczając wymagane współczynniki kapitałowe dla banków, będzie brała pod uwagę zarówno te jednostkowe, jak i skonsolidowane – podkreśla Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF. Indywidualne zalecenia dla banków w zakresie dywidend, oparte na podanej w grudniu przez KNF polityce, zostaną przedstawione w I kwartale.

Jak zarządzać kapitałem?

Pytanie, czy banki po zmianach reguł gry powinny dzielić się zyskiem. – Wejście podatku od aktywów w niektórych bankach nie tylko ogranicza zdolność do akumulowania kapitału, ale też skala jego nadwyżki może w kolejnych latach nie pozwolić na wzrost akcji kredytowej. Do tego dochodzi ryzyko związane z ustawowym przewalutowaniem kredytów frankowych – mówi Michał Sobolewski z DM BOŚ.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy