Trudno odwrócić bankowe spadki

Od styczniowego dołka kursy banków odbiły o prawie 10 proc., ale nad sektorem wciąż unosi się sporo czynników ryzyka związanych z podatkiem, przewalutowaniem kredytów, ratingami i nastrojami na światowych giełdach.

Publikacja: 09.02.2016 05:00

Trudno odwrócić bankowe spadki

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

Po wykresach banków widać, że od kilku tygodni stroną dominującą są kupujący – od styczniowego dołka WIG-Banki zyskał 9,6 proc. Cały czas jest to jednak ruch korekcyjny, a dominujący trend jest niestety spadkowy. Pomimo poniedziałkowych zniżek ceny akcji banków wciąż są jednak powyżej krótkoterminowych wsparć, dlatego kontynuacja korekty wzrostowej nadal jest możliwa.

Sporo zagrożeń

Do poniższej analizy technicznej wybraliśmy te banki, których kursy akcji są bliskie przerwania sekwencji coraz niższych szczytów w trendzie spadkowym – z technicznego punktu widzenia takie wyłamanie oznacza zmianę kierunku trendu. A jaka jest fundamentalna sytuacja notowanych na GPW banków?

Optymizmu wśród analityków nie widać. – Pozostaję sceptykiem i moim zdaniem pod względem fundamentalnym większość banków jest ciągle przewartościowana, chociaż skala tego przewartościowania nie jest już specjalnie duża. Potwierdzają to napływające wyniki za IV kwartał, które najczęściej są słabe. Dodatkowo banki są ostrożne co do tempa wzrostu w tym roku, co wskazuje na rosnące ryzyko w tym obszarze – mówi Michał Sobolewski, analityk DM BOŚ. Podtrzymuje on rekomendacje „sprzedaj" dla wszystkich banków z GPW z wyjątkiem Handlowego i Idea Banku.

Według Michała Konarskiego, analityka DM mBanku, wyceny większości kredytodawców wyglądają atrakcyjnie, ale nie oznacza to automatycznie, że to dobra okazja inwestycyjna. – Wprawdzie większość negatywnych informacji dotyczących sektora jest już w cenach, ale ryzyko wciąż wiąże się z ustawą o restrukturyzacji mieszkaniowych kredytów walutowych. Z tego powodu będą utrzymywać się słabe nastroje wobec wszystkich banków, nie tylko tych najbardziej zaangażowanych w kredyty frankowe. Gdyby ustawa weszła w życie, z polskiego sektora bankowego odpłynęłoby sporo kapitału, co spowodowałoby obniżki ratingów, bo banki nie byłyby w stanie zwiększać akcji kredytowej. Dopóki kwestia ustawy o przewalutowaniu kredytów się nie wyjaśni, nastroje wobec sektora się nie poprawią – uważa Konarski.

Oprócz ryzyka związanego z „ustawą frankową" istnieją też obawy co do tego, w jakim stopniu i tempie banki zrekompensują sobie spadek zysków spowodowany podatkiem od aktywów. – Wtorkowa dyskusja między UOKiK, KNF i przedstawicielami banków przed Komisją Finansów Publicznych może dostarczyć wskazówek co do tego, jak banki zareagują na podatek bankowy – zwraca uwagę Kamil Stolarski, analityk Haitong Banku. Komisja zaprosiła prezesów banków po tym, jak większość z nich podniosła marże kredytów mieszkaniowych, a spora część także opłaty dla klientów detalicznych.

– Ryzykiem dla notowań banków jest też negatywne nastawienie inwestorów zagranicznych do polskiej giełdy. Widać to po ostatnich spadkach notowań np. PKO BP, BZ WBK czy PZU, w których akcjonariacie inwestorzy zagraniczni mają istotny udział. Dlatego raczej jestem sceptyczny co do tego, czy warto dzisiaj kupować akcje polskich banków – mówi Stolarski.

Na krajowe problemy nakłada się dodatkowo słaba koniunktura w sektorze bankowym w Europie (indeks EuroStoxx Banks spadł przez sześć miesięcy aż o 40 proc.). – Dlatego spodziewam się, że nastroje wobec polskich banków nadal będą słabe. Nie widać czynnika, który mógłby przynieść poprawę. W I kwartale banki po raz pierwszy zapłacą nowy podatek, istnieje ryzyko związane z przewalutowaniem kredytów mieszkaniowych, co prawdopodobnie w perspektywie kilku kwartałów przysporzy bankom kosztów. Wolumeny kredytów nie rosną tak szybko oraz pojawia się ryzyko obniżki stóp procentowych. Dodatkowo agencje ratingowe zapowiadają rewizję ocen polskich banków i jeśli będą zmiany, to raczej w dół – argumentuje Sobolewski.

Kto może zyskać?

Średnia cen docelowych z ostatnich rekomendacji w porównaniu z obecnymi wycenami wskazuje, że największy potencjał do wzrostu ma Alior Bank – aż o 34 proc. (średnia cena docelowa to 80 zł). W przypadku PKO BP jest to 27 proc. (30,2 zł). Zdaniem Konarskiego fundamentalnie i pod względem wyceny najlepiej prezentuje się właśnie ten bank. – PKO BP ma duży potencjał rozwoju i może poprawić wyniki w 2016 r., m.in. dzięki lepszej marży odsetkowej i synergiom kosztowym z Nordeą. Poza tym bank zaksięguje największy w sektorze zysk dzięki transakcji z Visą. Uważam, że w przypadku PKO BP podatek bankowy jest w pełni uwzględniony w wycenie i nie wierzę, że ustawa frankowa w proponowanej formie wejdzie w życie. Natomiast ewentualne zmiany w zarządzie nie powinny mieć istotnego znaczenia dla wyceny banku – przekonuje.

W przypadku ING BSK potencjał wynosi 17 proc. (132 zł), w BZ WBK prawie 12 proc. (287 zł). Z kolei Handlowy może być przewartościowoany o 5 proc.

[email protected]

BZ WBK | Walka ze średnią

Korekta bessy na wykresie banku zaczęła się od charakterystycznej świecy z małym korpusem i długim dolnym cieniem. Był to objaw niezdecydowania rynku i wejścia do gry byków. W ciągu niecałego miesiąca notowania przebiły się przez opór 251 zł wyznaczony przez poprzedni dołek trendu i zaatakowały średnią kroczącą z 50 sesji (263 zł). Jeśli uda się ją przebić, kurs powinien wzrosnąć do 291,9 zł, gdzie znajduje się ostatni, lokalny szczyt w bessie. Spadek poniżej 251 zł zaneguje wzrostowy scenariusz. PZ

Getin Holding | Silny opór 1,43 zł

Kurs akcji banku jest w układzie korekty od 9 grudnia 2015 r. Byki wybroniły psychologiczne wsparcie 1 zł, a w najlepszym momencie zwyżka sięgnęła 1,41 zł. Dokładnie 2 gr wyżej znajduje się silny opór, wyznaczony przez dołek z czerwca 2012 r. oraz dolną granicę ubiegłorocznej konsolidacji. Aktualnie impet wzrostowy wyhamował i cena waha się przy 1,3 zł. Jeśli bariera 1,43 zostanie przebita, zwyżka powinna sięgnąć 1,69 zł. Z kolei spadek poniżej wsparcia 1,16 zł zaneguje wzrostowy scenariusz. PZ

Handlowy | Wybicie z trójkąta

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy na wykresie Handlowego powstała formacja trójkąta zwyżkującego, z którego notowania wybiły się górą w ubiegłym tygodniu. Górne ramię formacji (75,2 zł) zostało przebite i cena zbliżyła się do kolejnego oporu 78,8 zł. Jeśli bariera ta zostanie pokonana, zwyżka powinna sięgnąć 89 zł. Na korzyść byków przemawia zachowanie wskaźników: MACD, ADX i Parabolic. Powrót notowań w obszar trójkąta i przebicie dolnej granicy (72 zł) będzie negatywnym sygnałem i zmniejszy szansę na zwyżkę. PZ

mBank | Formacja RGR na wykresie

Na wykresie powstała formacja odwróconej głowy z ramionami (oRGR), która zapowiada przynajmniej chwilowe odbicie notowań. Wysokość formacji to 42 zł, a linia szyi znajduje się przy 320 zł, więc teoretyczny zasięg wzrostu to 362 zł. Linia szyi została przebita w ubiegłym tygodniu, ale w poniedziałek doszło do cofnięcia notowań. Jeśli pułap 305 zł (prawe ramię) pęknie, będzie to negatywny sygnał. Z kolei kontynuacja wzrostu i przebicie strefy oporu 342–332 zł powinno skutkować realizacją scenariusza wynikającego z oRGR. PZ

Millennium | Opór 5,7 zł naruszony

W ostatni piątek kurs akcji banku wzrósł o 4,4 proc. i długą białą świecą naruszył silny opór 5,7 zł wyznaczony przez ostatni, lokalny szczyt w bessie. Gdyby udało się go pokonać, byłby to optymistyczny sygnał – oznaczający przerwanie sekwencji coraz niższych szczytów w trendzie spadkowym. Kolejnym celem byków byłaby wówczas 200-sesyjna średnia krocząca (6,1 zł), a następnie październikowy szczyt 6,74 zł. W poniedziałek doszło jednak do cofnięcia i ten scenariusz się oddala. Silne wsparcie na wykresie znajduje się przy 5,2 zł i 4,9 zł. PZ

Pekao | Kurs powyżej linii trendu

W ubiegłym tygodniu kurs akcji banku długą białą świecą przebił linię trendu spadkowego i średnią kroczącą z 50 sesji. Z punktu widzenia analizy technicznej jest to sygnał do zmiany kierunku trendu lub silniejszego odreagowania. Mimo poniedziałkowych zniżek cena utrzymała się powyżej obu linii, co przemawia za kontynuacją zwyżek. Wskaźniki MACD, ADX i Parabolic mają aktywne sygnały kupna. Celem byków jest opór 152,55 zł. Powrót poniżej linii trendu i przełamanie 135 zł zaneguje wzrostowy scenariusz. PZ

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy