Duży gracz stawia na zagraniczne fundusze wielu klas aktywów

Amundi Polska TFI rusza ze sprzedażą nowego funduszu – Amundi Globalnych Perspektyw (subfundusz istniejącego funduszu parasolowego).

Publikacja: 16.03.2016 05:25

Duży gracz stawia na zagraniczne fundusze wielu klas aktywów

Foto: GG Parkiet

Jego strategia inwestycyjna jest oparta na wielu klasach aktywów (multi-asset), przede wszystkim zagranicznych. Portfel nie posiada benchmarku, co ma ułatwić elastyczność zarządzania i osiąganie wyników nieskorelowanych z rynkami finansowymi.

Fundusz będzie zarządzany zarówno przez polski, jak i globalny zespół Amundi (450 zarządzających i 150 analityków). – Ich celem będzie zarobienie 5 pkt proc. netto ponad stopę EONIA (Euro Overnight Index Average, obecnie minus 0,242 proc.) w ciągu roku, ale w pięcioletnim horyzoncie inwestycyjnym – mówi Gabriele Tavazzani, prezes Amundi Polska TFI. – Jest to założenie, a nie gwarancja – zastrzega i podkreśla, że wartość jednostki uczestnictwa może się wahać w czasie.

W zamierzeniu Amundi nowy fundusz ma być pierwszym wyborem dla inwestorów niedoświadczonych, ale dostrzegających konieczność dywersyfikacji sposobów lokowania oszczędności.

Tavazzani nie ujawnia, jakie aktywa może zebrać nowy fundusz w tym roku. – Wiążemy z nim duże nadzieje – mówi tylko. Nie ulega jednak wątpliwości, że klienci TFI łatwo ulegają teraz obietnicom określonej stopy zwrotu (tzw. target return). Podobny fundusz do Amundi Globalnych Perspektyw – celujący w 5 proc. rocznie, ale w trzyletnim horyzoncie inwestycyjnym – uruchomiło w listopadzie ub.r. Aviva Investors TFI. Po trzech miesiącach od startu Aviva Oszczędnościowy zgromadził 280 mln zł.

Nowi dystrybutorzy

Fundusze Amundi w Polsce sprzedają należące do tej samej grupy kapitałowej Credit Agricole i Eurobank. W efekcie oferta TFI na naszym rynku jest skierowana przede wszystkim do inwestora detalicznego (Amundi miało 56 proc. udziału w sprzedaży netto FIO – funduszy inwestycyjnych otwartych, w 2015 r.). – Intensywnie pracujemy nad nawiązaniem współpracy z nowymi dystrybutorami. Jej konsekwencją będzie uruchomienie funduszy również dla zamożnych inwestorów w formule SFIO lub FIZ – mówi Kazimierz Fedak, członek zarządu Amundi Polska TFI. – Nie przewidujemy jednak, żeby miało to nastąpić wcześniej niż pod koniec roku – dodaje.

Odwrót od inwestycji w Polsce

Mając do wyboru europejskie lub polskie aktywa, zarządzający Amundi Polska TFI stawiają na Stary Kontynent. Dotyczy to akcji i obligacji. W przypadku instrumentów dłużnych ciekawie – na tle polskich – wyglądają papiery skarbowe krajów peryferyjnych strefy euro (Włochy, Hiszpania, Grecja Portugalia, Irlandia), oferujące wyższą rentowność niż polskie (lepsze perspektywy wzrostu ceny), którym dodatkowo sprzyja zwiększony skup aktywów przez EBC. Polskim ciąży m.in. ryzyko obniżki ratingu przez kolejną agencję – tym razem Moody's.

[email protected]

Opinia

Ludmiła Falak-Cyniak, członek zarządu, dyr. inwestycyjny Amundi Polska TFI

Ryzyko polityczne związane z inwestycją w polskie akcje pozostaje potężne, notowania WIG20 są całkowicie nieprzewidywalne. Strategia wielu spółek wchodzących w skład indeksu może się zmieniać z dnia na dzień. Z trzech podstawowych argumentów, które w przeszłości przemawiały za inwestowaniem w Polsce – stabilną sytuacją polityczną, stabilną polityką dywidendową firm i stabilnym wzrostem gospodarczym – pozostaje na razie tylko ten ostatni. Na razie, bo od połowy roku inwestorzy zaczną się przyglądać budżetowi na 2017 r., w którym może się pojawić spory deficyt. Uważamy, że notowania banków kompletnie nie zdyskontowały wprowadzenia tzw. ustawy frankowej, tymczasem ona wisi nad rynkiem i może zostać wprowadzona szybciej, niżby wszyscy się tego spodziewali. Jeżeli chodzi o małe i średnie spółki – ich fundamentalne perspektywy są zdecydowanie lepsze, ale problemem pozostaje potencjalna likwidacja OFE. To jest ogromne ryzyko, choć prawdopodobieństwo jego realizacji jest pewnie nieco niższe niż perspektywa przewalutowania kredytów hipotecznych. Inwestycja w akcje europejskie z takimi czynnikami ryzyka się nie wiąże, dlatego zdecydowanie wolimy inwestować teraz w strefie euro niż w Warszawie.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy