Bank Pocztowy idzie po 250 mln zł

Inwestorom indywidualnym zostaną zaoferowane dwie transze obligacji – już tej wiosny za 50 mln zł, a jesienią za 200 mln zł.

Publikacja: 18.04.2016 06:00

Szymon Midera, prezes Banku Pocztowego.

Szymon Midera, prezes Banku Pocztowego.

Foto: Archiwum

– Na przełomie maja i czerwca zamierzamy zaoferować inwestorom indywidualnym obligacje o wartości około 50 mln zł. Szykujemy też drugą transzę dla detalicznych inwestorów, którą chcielibyśmy uplasować na przełomie III i IV kwartału – mówi Szymon Midera, prezes Banku Pocztowego.

Jakie oprocentowanie?

Łącznie, zgodnie z uchwałą walnego zgromadzenia, bank może uplasować obligacje detaliczne o wartości 1 mld zł (program nie jest ograniczony terminami). Najbliższa oferta, warta 50 mln zł, dotyczy obligacji podporządkowanych, zaś druga – zwykłych. – Chcielibyśmy, aby pierwsza transza miała ośmioletnią zapadalność, a druga pięcioletnią – informuje.

Celem jest wydłużenie zapadalności zobowiązań długoterminowych oraz dywersyfikacja finansowania długoterminowego banku. – Wprawdzie pozyskujemy lokaty trzy–czteroletnie na poziomie kilkudziesięciu mln zł miesięcznie, ale to nie wystarczy, aby mieć zbilansowaną stronę depozytową, szczególnie w kontekście ponad 2 mld zł salda kredytów hipotecznych – zaznacza.

Dlaczego oferta zostanie skierowana akurat do inwestorów detalicznych? – Zauważyliśmy rosnące wymagania inwestorów instytucjonalnych wobec marż – o ile kupon w emisji zwykłych obligacji, przeprowadzonej przez nas w połowie 2015 r., wyniósł 1,4 proc. ponad WIBOR 6M, o tyle pod koniec 2015 r. urósł już do 1,8 proc. Podporządkowane oczywiście będą musiały zawierać większy kupon, ale postaramy się, aby były tańsze niż w ostatnich emisjach przeprowadzanych przez banki – mówi Midera.

Dowodem na silny popyt drobnych inwestorów na tego typu papiery była zakończona w czwartek, po zaledwie kilkunastu godzinach, oferta publiczna obligacji podporządkowanych Alior Banku na 150 mln zł (zaoferował 3,25 proc. ponad WIBOR 6M, czyli łącznie 5 proc., odsetki będą wypłacane co sześć miesięcy). Ostatnio bardzo dobrze sprzedały się też obligacje Kruka i Bestu.

Reklama
Reklama

Atrakcyjna alternatywa

Zdaniem prezesa Midery tego typu obligacje to dla oszczędzających bardzo atrakcyjny produkt. – Nie ma ciekawszych możliwości, bo lokaty są nisko oprocentowane, w okolicach 2 proc., a nastroje na giełdach są słabe. Zachęcająca powinna być też wypłata odsetek w okresie trzy- albo sześciomiesięcznym – tu jeszcze nie podjęliśmy decyzji. Zamierzamy wprowadzić je do obrotu dla Catalyst, więc będzie można nimi swobodnie handlować – dodaje.

Doradcą Banku Pocztowego jest Ipopema Securities, która będzie też odpowiadała za dystrybucję, prowadzoną głównie poprzez sieć Expandera. – My sami jako Bank Pocztowy, a także Poczta, nie będziemy mogli sprzedawać obligacji, ale będziemy zachęcać naszych klientów i kierować ich do sieci Ipopemy oraz Expandera.

– Oprócz celów biznesowych, związanych ze wzmocnieniem kapitału Tier II i zbudowaniem stabilnej bazy obligatariuszy, chcemy też edukować rynek i budować świadomość oszczędzania – zaznacza.

W tym roku nie ma w planach debiutu Pocztowego na GPW (plan został zawieszony jesienią). – Dzięki ubiegłorocznemu dokapitalizowaniu 60 mln zł rozwój na ten rok jest zabezpieczony – mówi Midera. Czas pokaże, czy debiut będzie możliwy w 2017 r.

[email protected]

Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Gospodarka
Branża piwna mierzy się z kolejnymi wyzwaniami
Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Reklama
Reklama