W poniedziałek Izba Domów Maklerskich będzie świętować 20. urodziny. Nastroje brokerów są jednak dalekie od szampańskich. Giełda znalazła się na rozstaju dróg. W latach 90. napędzały ją prywatyzacje. W ubiegłej dekadzie obecność OFE umożliwiła GPW zajęcie wysokiej pozycji w regionie. Teraz giełda ma szansę wpisać się w tworzenie gospodarki opartej na innowacjach. Jeżeli jednak zabraknie dla niej miejsca w „Planie na rzecz odpowiedzialnego rozwoju", grozi jej całkowita marginalizacja.
Imienna odpowiedzialność za rozwój rynku
IDM apeluje do Ministerstwa Rozwoju o wyraźnie wpisanie rynku kapitałowego w plan wicepremiera Mateusza Morawieckiego. Na razie bowiem znalazł się tam pośrednio.
Można się jedynie domyślać, że budowa długoterminowych oszczędności, będących jednym z filarów „Planu...", zostanie oparta na rynku kapitałowym. Podobnie jak można mieć nadzieję, że ministrowie Morawiecki i Gowin mają świadomość, że powodzenie ogłoszonego przez ich resorty programu Start in Poland (dofinansowania innowacyjnych start-upów łączną kwotą 6 mld zł) jest uwarunkowane istnieniem płynnego rynku akcji jako jednej z opcji wyjścia z inwestycji dla funduszy typu venture capital.
Stąd symboliczny apel Waldemara Markiewicza, prezesa IDM – pod hasłem: „Minister rozwoju ministrem rynku kapitałowego" – o to, aby na szczeblu rządowym ktoś objął przywództwo nad rynkiem kapitałowym i wziął za niego imienną odpowiedzialność.
Giełda to nie kasyno
Co jeszcze postulują maklerzy? – Kluczową sprawą jest budowanie przekonania zarówno wśród decydentów, jak i społeczeństwa, że rynek kapitałowy może odgrywać pozytywną rolę dla pozyskujących kapitał i dla oszczędzających, zwłaszcza długoterminowo – zwraca uwagę, Radosław Olszewski, prezes DM BOŚ. – Aby zachęcić większą grupę Polaków do długoterminowego oszczędzania, wskazane są dodatkowe bodźce zachęcające – prawne i podatkowe (więcej w rozmowie z Waldemarem Markiewiczem obok – red.). Rynek instytucji finansowych, w tym domów maklerskich, z pewnością jest gotowy dostarczyć odpowiednie produkty i działalnością edukacyjną przekonać do nich klientów – zapewnia Olszewski