- Osiągnięte wyniki pozwalają powiedzieć, że jesteśmy na dobrej drodze osiągnięcia naszego celu jaki jest wypracowanie w całym roku wyniku bliskiego temu z 2015 r. – mówi Luigi Lovaglio, prezes Pekao. W całym 2015 r. bank miał 2,29 mld zł zysku netto.

W I połowie tego roku wyniósł 1,26 mld zł, czyli wzrósł o 1,6 proc. W samym II kwartale wypracował 691 mln zł, o 12 proc. więcej niż rok temu. Poprawa wyników w minionym kwartale, pomimo zapłacenia przez bank 120 mln zł podatku bankowego, była możliwa dzięki jednorazowej transakcji z Visą, która zasiliła wynik Pekao kwotą 264 mln zł brutto. To znacznie więcej niż oczekiwano (ok. 214 mln zł).

Dobre wyniki na podstawowej działalności bankowej pomogły Pekao, wynik odsetkowy okazał się zbliżony do oczekiwań, prowizyjny był nieco lepszy (odpowiednio wzrost o 7 proc. i spadek o 2 proc. rok do roku).

Analitycy obok wzrostu marży odsetkowej netto dobrze ocenili też ożywienie akcji kredytowej Pekao, którego zarząd podtrzymuje, że sprzedaż kredytów detalicznych w tym roku przekroczy 12 mld zł. W I półroczu łączna wartość nowych kredytów dla klientów indywidualnych (obejmujących pożyczki gotówkowe i złotowe kredyty hipoteczne) wyniosła blisko 6,5 mld zł. W samym II kwartale łączna wartość tych kredytów wyniosła prawie 3,7 mld zł i była o 31,1 proc. wyższa niż w I kwartale.

Bank mocno nastawia się też na kredyty gotówkowe. - Chcemy sprzedawać kwartalnie około 2 mld zł tych kredytów – dodaje Livaglio. W I półroczu bank udzielił ich za 3,3 mld zł. W samym II kwartale za 2 mld zł, co przełożyło się na wzrost portfela pożyczek gotówkowych o 12 proc. rok do roku.