Co więcej, jego wersja z równą wagą wszystkich uczestników o 1 pkt proc. pobiła wersję tradycyjną.
Wszyscy mówią o Wielkiej Siódemce, ale nie tylko technologiczni giganci o największej kapitalizacji obecnie pokazują siłę, zauważa Jeff Muhlenkamp, szef Muhlenkamp Fund. Przyznaje on, że pół roku temu spodziewał się recesji, ale teraz sytuacja gospodarcza wygląda nieco lepiej, dlatego jego fundusz wprawił w ruch trochę pieniędzy.
W pierwszym półroczu 2023 r. technologiczny indeks Nasdaq 100 zyskał prawie 40 proc. odrabiając większość ubiegłorocznych strat. Z kolei Standard&Poor’s500 w ciągu sześciu miesięcy wzrósł o około 16 proc., Russell 2000 , referencyjny wskaźnik mniejszych firm, zaś podskoczył o 7,2 proc., ale w czerwcu do tego sektora napłynęło więcej pieniędzy niż do Nasdaq100.
Rajd za 6 bilionów dolarów nie był tym czego w tym roku spodziewali się stratedzy z Wall Street. Eksperci monitorowani przez Bloomberga prognozowali, że 2023 rok S&P500 zakończy na poziomie 4050 pkt. Wprawdzie wszystko może się jeszcze wydarzyć, ale warto odnotować, że obecnie ten wskaźnik znajduje się 400 pkt powyżej tego docelowego poziomu.
Czytaj więcej
Akcje Apple zakończyły piątkowy handel wycenione na rekordowym poziomie 3 bln dolarów, jako jedyna firma, która kiedykolwiek osiągnęła ten kamień milowy. Firma znajduje się na fali wzrostu akcji Big Tech, dzięki której indeks technologiczny Nasdaq ma za sobą najlepszą pierwszą połowę roku od czterech dekad.