Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Debora Revoltella, główna ekonomistka Europejskiego Banku Inwestycyjnego
Wygląda na to, że europejska gospodarka okazała się bardziej odporna na szok energetyczny, niż można się było obawiać. Prognozy, że strefa euro wpadnie w tym roku w recesję, zaczęły znikać – chociaż nie można wykluczyć, że pod wpływem ostatnich zawirowań w sektorze bankowym wrócą. Czy to, że spowolnienie jest płytsze, niż oczekiwano, oznacza, że wolniej będzie przebiegał proces tłumienia inflacji? Innymi słowy: utrzymuje się tradycyjna, dodatnia zależność między wzrostem gospodarczym a inflacją?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Eksport spadł wobec kwietnia o 1,4 proc., kontynuując zniżkę z kwietnia. Import obniżył się jeszcze mocniej – o 3,8 proc. wobec 2,2 proc. miesiąc wcześniej
Prezydent USA Donald Trump zapowiedział wprowadzenie 50 proc. cła na miedź. Cena surowca na rynku amerykańskim sięgnęła więc rekordowo wysokiego poziomu.
Biały Dom zagroził m.in. Japonii oraz Korei Południowej wysokimi cłami. Rynek nie zwrócił jednak na to uwagi, gdyż spodziewa się, że i tak Trump za jakiś czas złagodzi swoje stanowisko.
Małe alpejskie księstwo, będące centrum bankowości oraz rajem podatkowym, zmaga się z powodu sankcji z problemem trustów „zombie”.
Prezydent USA Donald Trump ujawnił listy do kilkunastu państw zapowiadające, z jakimi cłami muszą się one zmierzyć od 1 sierpnia. Stawka 25 proc. grozi Japonii i Korei Południowej, ale rynek się tego nie przestraszył.
Waszyngtońska administracja przesunęła termin podwyżek ceł z 9 lipca na 1 sierpnia. Niepewność związana z polityką handlową może więc utrzymać się dłużej.