Kontrowersje wokół agencji ratingowych. Nie przewidziały upadku SVB

Kolejną poważną wpadkę zaliczyły agencje ratingowe przy okazji kryzysu wokół SVB. Mierzące się z krytyką co najmniej od czasu kryzysu finansowego sprzed 15 lat instytucje zupełnie nie przewidziały upadku banku.

Publikacja: 14.03.2023 13:46

Kontrowersje wokół agencji ratingowych. Nie przewidziały upadku SVB

Foto: NOAH BERGER

Kiedy w 2008 r. świat prostą drogą zmierzał do najpoważniejszego od prawie 80 lat kryzysu finansowego, trzy najważniejsze agencje ratingowe wciąż utrzymywały najwyższe oceny obligacji, które do niego doprowadziły. Moody's, Standard & Poor's (S&P), oraz Fitch dawały opartym na najsłabszej jakości kredytach hipotecznych papierom „potrójne A”, co pozwalało je kupować instytucjom uprawnionym do inwestowania jedynie w najbezpieczniejsze lokaty.

Upadek SVB: Agencje ratingowe powtórzyły błędy z kryzysu finansowego

W ciągu kolejnych dwóch lat ratingi większości tych obligacji zostały obniżone do poziomu śmieciowego, a agencje znalazły się w ogniu oskarżeń o to, że – zamiast zapobiec wybuchowi kryzysu - się do niego przyczyniły. Przez niewłaściwe oceny musiały zmierzyć się z licznymi pozwami, a w następstwie kryzysu zaostrzono nadzór regulacyjny nad nimi.

Jednak największy od tamtego kryzysu upadek banku – jakim było przejęcie 10 marca przez FDIC kontroli nad SVB – pokazuje, że agencje wciąż popełniają poważne błędy. Jak zauważa agencja Bloomberg – przynajmniej po fakcie – ryzyko wpadnięcia SVB w kłopoty wydaje się zupełnie oczywiste. Bank zbierał depozyty od firm reprezentujących wyjątkowo cykliczny sektor, a potem ponad połowę zebranych środków inwestował w obligacje, których wartość jest wyjątkowo podatna na wzrost stóp procentowych.

„Dla każdego, kto choć trochę wie, jak pod wpływem zmian stóp procentowych zachowują się obligacje, ryzyko wydaje się oczywiste, przynajmniej z perspektywy czasu” – komentuje Bloomberg.

Jak agencje ratingowe oceniały SVB przed upadkiem?

Tego ryzyka nie zauważyły jednak agencje. Aż do 9 marca, czyli przedednia upadku SVB, rating „potrójnego B” dla 10-letnich obligacji banku utrzymywało Standard & Poor's. Działo się tak, mimo że związane z odpływem depozytów problemy banku były znane już wcześniej. Co więcej, po tym jak 8 marca SVB poinformowało o zbyciu ze stratą „praktycznie” ostatnich możliwych do sprzedaży obligacji, zapowiadając jednocześnie próbę pozyskania kapitału z emisji akcji, S&P obniżyło rating tylko minimalnie – do „BBB-”.

Po tym jak 9 marca notowania spółki-matki banku tąpnęły o 60 proc., a kolejnego dnia FDIC zdecydowało o przejęciu nad SVB kontroli, S&P rating wycofało. Tylko nieco szybciej zadziałało Moody's. 8 marca agencja obcięła rating z „A3”, oznaczającego niskie ryzyko, do „Baa1”, co jednak wciąż oznaczało tylko „średnie ryzyko kredytowe”. Dopiero 10 marca, czyli w dniu upadku, Moody's przyznało obligacjom „C”, czyli ocenę wskazującą na „niskie prawdopodobieństwo odzyskania nominału lub odsetek”.

Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?