Znana sieć sklepów z odzieżą bankrutuje przez inwestycje w e-commerce

Peek&Cloppenburg z siedzibą w Dusseldorfie, czyli sieć sklepów towarowych z odzieżą znanych marek przeinwestowała w sklep internetowy i ogłosiła bankructwo.

Publikacja: 03.03.2023 15:19

Znana sieć sklepów z odzieżą bankrutuje przez inwestycje w e-commerce

Foto: Adobestock

O tym, że niemiecki Peek&Cloppenburg (P&C) stał się niewypłacalny informują tamtejsze media, w tym serwis internetowy Welt.de. W piątek 3 marca w godzinach popołudniowych firma przyznała, że straciła płynność finansową i wszczyna postępowanie upadłościowe z zarządem własnym.

Jak relacjonują niemieckie media, P&C nie zamyka sklepów, ale szykuje plan naprawczy i liczy na zrozumienie wierzycieli. Plan ma być gotowy do końca roku.

Problemy w wypłacalnością P&C uzasadnia nieudanymi inwestycjami w sklep internetowy w 2021 r. Wg komentatorów założona w 1901 r. przez Heinricha Antona Cloppenburga i Johana Theodora Peeka firma nie była w stanie sprostać konkurencji ze strony Zalando, największej w regionie Europy Środkowowschodniej platformy e-commerce z odzieżą, obuwiem i innymi kategoriami produktów. Nie pomógł w tym fakt, że rynek e-commerce od zakończenia pandemii stopniowo się kurczy.

Teraz P&C chce obniżyć koszty i skupić się na handlu w sklepach tradycyjnych. Ogłoszenie upadłości ma to ułatwić.

Upadłość media przyjmują z zaskoczeniem, ponieważ na przełomie 2022 i 2023 r. P&C zatrudniło b. szefa firmy Adler, Thomasa Freude, który miał opracować strategię dla firmy. Ruszyła też nowa kampania reklamowa, za sprawą której P&C miał zostać wiodącym sprzedawcą odzieży w Europie do 2025 r.

„Trzymamy się multibrandowej strategii omnichannel. Skupiamy się teraz wyraźnie na naszej podstawowej działalności w handlu stacjonarnym , a tym samym na naszych sklepach. Obszar online jest nadal ważną częścią naszego modelu biznesowego, ale będziemy tutaj działać ostrożniej niż w poprzednich latach” – miał powiedzieć Thomas Freude w jednym z wywiadów. W wyprowadzaniu firmy na prostą ma mu pomagać syndyk, Dirki Andres.

Dziennikarze przypominają, że nie jest to pierwsza porażka sieci w internecie. Kilka lat temu P&C próbowało go zawojować e-sklepem FashionID. Tak nazywa się nadal spółka działające w grupie P&C zajmująca się prowadzeniem sklepów internetowych, w tym polskojęzycznego Peek-Cloppenburg.pl.

W Niemczech sieć ma 67 sklepów. W Polsce – wg informacji na stronie internetowej – dziewięć.

- Postępowanie ws. tarczy ochronnej dotyczy Peek&Cloppenburg KG w Dusseldorfie, do którego należą centrala oraz 67 sklepów w Niemczech. Prowadzimy tu biznes we wszystkich lokalizacjach i sklepach internetowych. Międzynarodowa część biznesu jak również nasze firmy w Austrii i Europie Wschodniej nie są dotknięte postępowaniem – poinformowała w odpowiedzi na nasze pytania o możliwy wpływ upadłości na działalność polskich sklepów przedstawicielka Peek&Cloppenburg KG.

Postępowanie upadłościowe P&C nie obejmuje sieci odzieżowej o tej samej nazwie z Hamburga, działającej niezależnie – zaznaczają każdorazowo media

ziu

Gospodarka światowa
USA: Odczyt PKB rozczarował inwestorów
Gospodarka światowa
PKB USA rozczarował w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
Nastroje niemieckich konsumentów nadal się poprawiają
Gospodarka światowa
Tesla chce przyciągnąć klientów nowymi, tańszymi modelami
Gospodarka światowa
Czy złoto będzie drożeć dzięki Chińczykom?
Gospodarka światowa
Czy cena złota dojdzie do 3000 dolarów za uncję?