Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
Amerykański prezydent Joe Biden uzasadnia duże subsydia dla „zielonej” energetyki m.in. koniecznością walki ze zmianami klimatycznymi. Unia Europejska widzi w tym jednak niebezpieczny przykład protekcjonizmu. Fot. Shawn Thew/EPA/Bloomberg
Na niedawnym Światowym Forum Ekonomicznym w Davos zwracała uwagę nieobecność amerykańskiego prezydenta Joe Bidena. Niektórzy mogli uznać, że jest w pełni usprawiedliwiona, gdyż przywódca supermocarstwa ma ważniejsze rzeczy na głowie – m.in. wojnę w Ukrainie czy aferę ze znalezieniem w jego garażu starych tajnych dokumentów. Inni mogli zauważyć, że polityka amerykańskiego prezydenta nie pasuje do głoszonych w Davos idei nieskrępowanego globalnego handlu. Mogli dojść do tego wniosku, choćby słuchając wystąpienia Katherine Tai, przedstawicielki USA ds. handlu.
Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
Goldman Sachs i Morgan Stanley spodziewają się korekty na rynkach akcji na poziomie od 10 do 20 proc. w ciągu na...
Indeks ISM dla sektora wytwórczego sugeruje, że amerykański sektor przemysłowy pozostaje pod presją słabego wzro...
Wyraźną deeskalację sporu z Chinami oraz umowy z Japonią i Koreą Południową można zaliczyć do sukcesów amerykańs...
Woda jest niezbędnym zasobem, zagrożonym przez zanieczyszczenie środowiska, oceanów, zmiany klimatu. W uznaniu d...
Johann Wadephul, niemiecki minister spraw zagranicznych, miał być w poniedziałek i wtorek w Pekinie. W ostatniej...
Świat potrzebuje nawet 7 bln inwestycji w wodę w ciągu najbliższych pięciu lat - powiedziała w październiku w Eg...