Reklama
Rozwiń

Kiedy limit cen dla Rosji?

Ceny ropy utrzymują się poniżej 100 dol. za baryłkę, bo obawy o popyt równoważy geopolityka. Jednak pewien czynnik może tę kruchą równowagę zburzyć.

Publikacja: 16.11.2022 21:00

OPEC, któremu szefuje Haitham al-Ghais, oczekuje spadku popytu na ropę.

OPEC, któremu szefuje Haitham al-Ghais, oczekuje spadku popytu na ropę.

Foto: Fot. AHMAD GHARABLI/AFP

Wyjątkowo krótkotrwały okazał się skok notowań ropy w reakcji na informacje o rakietach, które spadły na terytorium Polski. Choć we wtorek wieczorem pośród obaw o eskalację wojny w Ukrainie ceny odmiany brent zbliżały się do 96 dol. za baryłkę, to szybko wróciły w okolice 92 dol., kiedy stało się jasne, że incydent nie był celową prowokacją Rosjan.

Napięcie ustępowało nawet mimo tego, że do innego niepokojącego incydentu doszło u wybrzeży Omanu, gdzie rakietą trafiony został tankowiec powiązany z izraelskim miliarderem. Rynkiem ropy nie od dzisiaj sterują dwie przeciwstawne siły. W dół ciągną go obawy przed globalną recesją. Jednak w tym samym czasie utrzymują się niedobory na rynku fizycznego surowca oraz napięcia geopolityczne, co nasila podatność rynku na doniesienia o wszelkich incydentach.

Black Month- zestaw zasilający inwestycje!

Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.

Reklama
Gospodarka światowa
W USA roczna liczba wniosków o upadłość bliska 15-letniego maksimum
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Gospodarka światowa
Zamknięcie rządu - najgłupsza instytucja polityczna Ameryki
Gospodarka światowa
Liderzy firm optymistyczni, coraz rzadziej mówią o spowolnieniu
Gospodarka światowa
Akcje amerykańskie w nadchodzącej dekadzie pozostaną w tyle za konkurentami
Gospodarka światowa
Spadkowa dynamika na amerykańskim rynku pracy przyspiesza
Gospodarka światowa
eToro rośnie finansowo i globalnie
Reklama
Reklama