Coś niepokojącego dzieje się pod powierzchnią rynku akcji

Walory spółek cyklicznych powiązanych z kondycją amerykańskiej gospodarki, takich jak m.in. banki, firmy budowlane, czy transporotowe mają się na Wall Street gorzej niż szeroki rynek. Co to oznacza?

Publikacja: 05.04.2022 11:27

Coś niepokojącego dzieje się pod powierzchnią rynku akcji

Foto: AFP

Według analityków z firmy maklerskiej BTIG jest to sygnał, iż inwestorzy nadal nie są pewni czy warto zaangażować pieniądze w bardziej ryzykowne segmenty rynku.

Od 24 lutego, dnia agresji rosyjskiej na Ukrainę, wskaźnik S&P 500 zyskał 8 proc., a sektory postrzegane jako bezpieczniejsze, czyli użyteczność publiczna, czy nieruchomości w tym czasie spisywały się lepiej niż cykliczne.

To budzi obawy o trwałość rajdu S&P500, dlatego eksperci BTIG są ostrożni w ocenie perspektyw rynku akcji.

“Rajd z końcówki marca przerwał tendencję spadkową, ale jak dotąd nie miał dość sił by ją odwrócić”, napisał w raporcie dla klientów Jonathan Krinsky, główny analityk techniczny BTIG.

Ostatniemu rajdowi na rynku akcji towarzyszył wzrost rentowności obligacji skarbowych, a dochodowość papierów dwuletnich po raz pierwszy od 2019 roku wystrzeliła powyżej rentowności obligacji dziesięcioletnich, co wywołało obawy o recesję, podkreśla Bloomberg.

Reklama
Reklama

Inwestorzy zainteresowani rentownością w niespokojnych czasach mają skłonność do lokowania pieniędzy w akcje firm użyteczności publicznej i fundusze nieruchomości, gdyż zwykle płacą one wyższe dywidendy i mogą pochwalić się stałym przepływem gotówki.

Gospodarka światowa
Gaza znika. Gospodarka Izraela kwitnie
Gospodarka światowa
Izrael: Hamas ma długą historię kłamstw i manipulacji
Gospodarka światowa
Czy Stany Zjednoczone zbliżyły się do recesji, czy to tylko spowolnienie?
Gospodarka światowa
Czy to już koniec cyklu cięcia stóp procentowych przez EBC?
Gospodarka światowa
Larry Ellison wyprzedził Elona Muska
Gospodarka światowa
Prace nad unią oszczędności i inwestycji mają przyspieszyć
Reklama
Reklama