Jak wynika z sondażu firmy ADP Employer Services, w marcu w sektorze prywatnym ubyło tam 742 tys. etatów, więcej niż w lutym i więcej niż oczekiwali ekonomiści.

Miesiąc wcześniej pracodawcy zlikwidowali 706 tys. miejsc pracy, a w marcu spodziewano się poprawy sytuacji i odczytu na poziomie 655 tys. utraconych stanowisk. Faktyczne dane okazały się więc mocno zaskakujące.

– Pomimo ostatnich sygnałów, że ceny akcji, wydatki konsumpcyjne czy aktywność w sektorze nieruchomości powoli osiągają dno, rynek pracy, który zwykle jest opóźniony względem ogólnej aktywność gospodarczej, prawdopodobnie pozostanie bardzo słaby jeszcze przynajmniej przez kilka miesięcy – spekuluje Joel Prakken ze spółki Macroeconomic Advisers, cytowany przez wsj. com.

W piątek oficjalne dane na temat zatrudnienia przedstawi rząd. Ekonomiści spodziewają się, że poza rolnictwem (firmy i administracja) ubyło w lutym około 670 tys. miejsc pracy. Od początku recesji Stany straciły już 4,4 miliona etatów.