G20 zobowiązała się przeznaczyć ponad 1000 miliardów dolarów na złagodzenie światowej recesji.
- Najważniejszą sprawą jest zgoda co do tego, że rynki finansowe nie mogą istnieć bez odpowiednich regulacji i nadzoru - uważa minister finansów Niemiec, Peer Steinbruck.
Grupa 20 przywódców najbardziej wpływowych państw świata, podczas szczytu w Londynie, wezwała do bardziej rygorystycznych regulacji działalności funduszy hedge. Bardziej restrykcyjna polityka ma być prowadzona również w stosunku do wynagrodzeń kadr zarządzających dużymi instytucjami finansowymi, agencji ratingowych oraz wobec ryzyka podejmowanego przez banki.
- Oczyścimy system bankowy i ożywimy rynek kredytów - zapewniał brytyjski premier Gordon Brown podczas przemówienia na zakończenie szczytu w Londynie. - Globalne problemy wymagają globalnych rozwiązań – zapewniał górnolotnie.
W końcowym komunikacie po szczycie G-20 jest mowa o zwiększeniu środków Międzynarodowego Funduszu Walutowego o 500 miliardów dolarów do 750 miliardów dolarów.