Instytucje finansowe dzięki temu zapoznają się z wynikami tych testów, zanim 4 maja będą musiały podać je do publicznej wiadomości. Do wtorku mogą również zgłaszać swoje zastrzeżenia.

Testy mają określić, które banki wymagają dalszego wsparcia Waszyngtonu. Oczekuje się, że będzie co najmniej kilka takich przypadków, bowiem zbyt dobre wyniki audytu byłyby niewiarygodne. Niedokapitalizowane banki będą musiały pozyskać brakujące fundusze na rynku lub skorzystać z pomocy rządu. Stosowne plany uzupełnienia kapitału będą zapewne musiały przedstawić w dniu publikacji wyników testów, aby zapobiec przecenie swoich akcji.