Jego zdaniem, będzie to metoda na pokonanie problemów, z jakimi boryka się każdy z krajów z osobna. Łotysze już są za.
Kubilius przedstawił swoją wizję harmonizacji prawa dotyczącego sfery gospodarczej w czasie dorocznego forum ekonomicznego Litwy, Łotwy i Estonii. Wskazywał, że dzięki stworzeniu wspólnego rynku liczący 8 milionów mieszkańców region byłby silniejszy i bardziej konkurencyjny. Kubilius odwołał się przy tym do przykładu stworzonego ostatnio w tych trzech krajach jednolitego rynku energetycznego.
– Czy nie możemy znaleźć podobnej odpowiedzi w innych dziedzinach? Prawdziwa kooperacja trzech państw bałtyckich mogłaby stanowić bazę dla zwiększenia regionalnej konkurencyjności – stwierdził szef litewskiego rządu.
Jego zdaniem, tworzenie jednolitego rynku mogłoby polegać na harmonizacji podatków czy też wypracowaniu wspólnej polityki dotyczącej przyciągania inwestycji zagranicznych.
Przychylnie do takich propozycji odniósł się od razu premier Łotwy Valdis Dombrovskis. Jego zdaniem, jednolity rynek jest odpowiednim kierunkiem rozwoju strategii gospodarczej dla krajów bałtyckich.