Rekordu, który padł w 2008 r. nie pobito. Za lunch z Buffettem 2,11 mln USD zapłacił wtedy Zhao Danyang, chiński menedżer funduszu hedgingowego.
Tegoroczna aukcja w serwisie eBay, trwająca od poprzedniej niedzieli i zakończona w nocy z piątku na sobotę naszego czasu, przyciągnęła 10 licytujących. Złożyli oni w sumie 116 ofert, zaczynając od ceny wywoławczej 25 tys. USD. Na trzy minuty przed końcem licytacji, najwyższa oferta wynosiła 1,3 mln USD. Dwie minuty później wzrosła do 1,55 mln USD i tuż przed samym zamknięciem skoczyła do 1,68 mln USD.
Zwycięzca, który przynajmniej na razie pozostaje anonimowy, będzie mógł wziąć z sobą na spotkanie z drugim najbogatszym człowiekiem świata siedmioro przyjaciół.
Wspomniany Zhao Danyang, który wylicytowany obiad z Buffettem spożył w restauracji Smith & Wollensky na Manhattanie w zeszłym tygodniu, opowiadał po nim, że przez ponad trzy godziny odpytywał „wyrocznię z Omahy” m.in. o inwestycje w surowce, znaczenie zasad ładu korporacyjnego czy rolę rządów w stabilizowaniu kursów walutowych. Zhao twierdzi, że 600-proc. zyski, jakie osiągnął jego fundusz w ostatnich sześciu latach, były możliwe dzięki strategii inwestycyjnej opartej na metodach Buffetta.
Wpływy z licytacji przekazywane są pomagającej biednym fundacji Glide z San Francisco, z którą związana była nieżyjąca żona miliardera, Susan. W ciągu dziesięciu lat organizowania aukcji na konto fundacji trafiło z tego tytułu już prawie 6 mln USD. Początkowo licytacje odbywały się na żywo. Od 2003 r., gdy przeniesiono je do internetu, licytowane kwoty gwałtownie wzrosły.