Koncern MetLife może pokrzyżować plany PZU

Amerykański ubezpieczyciel MetLife może dogadać się z AIG w sprawie zakupu Alico – napisał „Financial Times”. Szanse PZU na przejęcie biznesu życiowego maleją

Dwie amerykańskie firmy ubezpieczeniowe, AIG i MetLife, wznowiły rozmowy na temat transakcji dotyczącej życiowej części biznesu tej pierwszej, czyli American Life Insurance Company (Alico) – twierdzi „Financial Times”. Gazeta spekuluje, że AIG może dostać za Alico 15 mld USD. To pozwoliłoby firmie spłacić część z 83 mld USD zobowiązań wobec amerykańskich podatników.

[srodtytul]W PZU czas na plan „B”?[/srodtytul]

Przejęcie Alico przez MetLife bardzo pokrzyżowałoby plany akwizycyjne PZU. Jeszcze pod koniec czerwca prezes PZU Andrzej Klesyk podtrzymywał zainteresowanie ubezpieczyciela przejęciem środkowoeuropejskiej części Alico. Wiadomo, że PZU podczas negocjacji z rządem federalnym USA – który jest pośrednio właścicielem AIG – korzysta z pomocy polskiej dyplomacji, a nawet wynajęło firmę lobbingową.

Co na temat publikacji „FT” sądzi PZU? Z prezesem Klesykiem nie udało się nam wczoraj skontaktować. Od Michała Witkowskiego, rzecznika ubezpieczyciela, usłyszeliśmy, że firma nie będzie komentować spekulacji prasowych.

Możliwe jednak, że PZU już od dawna szykuje plan „B” na wypadek, gdyby AIG sprzedało Alico w całości. Na początku czerwca pisaliśmy, że polskie towarzystwo interesuje się liderem słoweńskiego rynku ubezpieczeniowego, zakładem Zavarovalnica Triglav.

[srodtytul]Amplico większe niż MetLife[/srodtytul]

MetLife chwali się, że jako grupa ma ponad 70 milionów klientów w obu Amerykach, Azji i Europie. W USA spośród stu największych firm z rankingu „Fortune 500” klientami MetLife jest 90 podmiotów.

W Polsce MetLife ma towarzystwo życiowe. Weszło w jego posiadanie, kupując zakład CitiInsurance Polska. Oferuje ono głównie ubezpieczanie kredytobiorców i posiadaczy kart kredytowych, polisy na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (powiązane z giełdą) i terminowe ubezpieczanie zdrowia i życia. Sprzedaje je głównie przez kanał bankowy (w 2005 r. podpisało 10-letni kontrakt na dystrybucję polis z Citigroup) i pośredników finansowych (m. in. Premium Financial). W I kwartale zebrało ze składek 28,4 mln zł, co dało mu 21. pozycję wśród zakładów życiowych pod tym względem. Zarobiło 5,6 mln zł. W 2008 r. miało zysk 14,4 mln zł.

Z kolei do Alico należy u nas towarzystwo Amplico Life, które kontroluje niespełna 5 proc. polskiego rynku ubezpieczeń na życie i ma na nim szóstą pozycję (415,8 mln zł składki oraz 91,6 mln zł zysku w I kwartale). Ponadto grupa ma towarzystwo funduszy inwestycyjnych i powszechne towarzystwo emerytalne. Można przypuszczać, że gdyby doszło do przejęcia Alico przez Met-Life, polska działalność obu firm zostałaby połączona.

[srodtytul]AIG musi spłacać[/srodtytul]

Ogółem Alico działa w ponad 50 krajach, ale ponad połowę przychodów uzyskuje w Japonii. Jest jedną z dwóch głównych zagranicznych spółek ubezpieczeń na życie AIG, druga to American International Assurance Co. (AIA), działająca w 60 krajach, m.in. w Chinach i Indiach. Niedawno AIG uzgodniło z nowojorskim oddziałem Rezerwy Federalnej, że przekaże jej akcje AIA i Alico warte razem 15 mld USD, w zamian za redukcję zobowiązań z tytułu linii kredytowej w takiej samej kwocie. AIG zapowiadało, że przygotuje AIA i Alico do wprowadzenia na giełdę i sprzedaży reszty akcji w ofertach publicznych w 2010 r.

Sprzedanie Alico MetLife oznaczałoby, że AIG wcześniej zbierze część pieniędzy, które musi oddać władzom w Waszyngtonie. Ma do spłacenia 83 mld USD. Zdaniem „Financial Times”, rozmowy w sprawie Alico są jednak na wczesnym etapie i w każdej chwili mogą się załamać. Kilka miesięcy temu firmom dogadać się nie udało.