W II kwartale PKB Kazachstanu rósł w rocznym (annualizowanym) tempie 3 proc., po spadku o 2,2 proc. w poprzednich trzech miesiącach. Rząd liczy, że cały rok też uda się skończyć na plusie.Kazachstan jest trzecią – po Rosji i Ukrainie – największą gospodarką byłego ZSRR. Pod względem nominalnego PKB ustępuje Węgrom, ale wyprzedza Słowację.
Na razie nie wiadomo, jakie w szczegółach były wyniki za II kwartał, gdyż biuro prezydenta Nursułtana Nazarbajewa opublikowało jedynie podstawowe dane. W uniknięciu recesji pomógł z pewnością wzrost cen ropy, które w drugim kwartale podskoczyły z 49 do 69 dolarów za baryłkę. Dla Kazachstanu oznaczało to znaczny wzrost przychodów z eksportu tego surowca, który stanowi ponad połowę całego eksportu republiki. Kraj posiada 3,2 proc. udokumentowanych światowych rezerw ropy i dynamicznie zwiększa jej wydobycie.
Do wzrostu PKB przyczyniły się też zwiększone wydatki budżetowe. W maju na pobudzanie koniunktury władze przeznaczyły równowartość 10 mld dolarów. Wczoraj prezydent Nazarbajew zaakceptował rządowy plan ulg dla firm. Międzynarodowy Fundusz Walutowy ostrzegł jednak Astanę, że problemem może pozostać niestabilność banków (dwa duże zostały znacjonalizowane) i zachęcił do bezstronnego zbadania ich bilansów.