- Nie będzie drugiej fali kryzysu. Nie możemy sobie pozwolić aby kraj po raz wtóry ogarnęło ryzyko serii tak niekorzystnych wydarzeń jak w 2008 r. – mówi Geithner w wywiadzie dla rozgłośni National Public Radio.
Sekretarz skarbu Stanów Zjednoczonych podkreślił jednocześnie, że przewlekły problem związany z kredytami hipotecznymi i ewentualnym spadkiem wartości dolara nie rozchwieje już rynków w taki sposób jak rok temu.
- Zrobimy wszystko co konieczne, by powstrzymać ewentualną drugą falę kryzysu. Jesteśmy dobrze przygotowani do działania – dodał Geithner.
Z tymi obietnicami kontrastują wypowiedzi Geithnera z innego wywiadu, gdzie wyraźnie zwraca uwagę, że potrzeba jeszcze wielu miesięcy aby sytuacja na rynku pracy w USA się ustabilizowała.
- Wielu ekonomistów twierdzi, że do wiosny zaobserwujemy wzrost miejsc pracy i ludzi pracujących – powiedział Geithner w wywiadzie dla ABC. Tymczasem w ostatnim tygodniu 480 tys. amerykanów zwróciło się do urzędu pracy po zasiłek.