Mierzący nastroje indeks instytutu ZEW, określający zapatrywania inwestorów na kondycję gospodarki w ciągu kolejnego pół roku, wzrósł w kwietniu po raz pierwszy od siedmiu miesięcy, do 53 pkt, z 44,5 pkt w marcu. Znalazł się wyraźnie powyżej prognoz przewidujących niewielką zwyżkę do 45,1 pkt, a także historycznej średniej na poziomie 27,3 pkt.Znacznie wzrósł też indeks bieżącej oceny sytuacji. Wyniósł minus 39,2 pkt w porównaniu z minus 51,9 pkt w marcu.
Takie efekty dały ostatnie lepsze dane, zwłaszcza dotyczące zagranicznego popytu na niemieckie towary, które pojawiły się po wcześniejszej stagnacji gospodarki w IV kw.
Ekonomiści zwracają jednak uwagę, że sondaż przeprowadzony wśród 294 inwestorów i analityków w dużej mierze nie uwzględnia ostatnich problemów strefy euro, a przede wszystkim paraliżu komunikacyjnego na europejskim niebie.– Miejmy tylko nadzieję, że nie zaważy to na ogólnie dobrych prognozach dla światowej gospodarki i niemieckiego eksportu – mówi Alexander Koch z UniCredit w Monachium.