Strata netto wyniosła 298 mln euro w porównaniu z 267 mln euro rok wcześniej i 192 mln euro oczekiwanymi przez analityków. Lepiej przewoźnik wypadł pod względem przychodów, które zwiększyły się o 16 proc., do 5,8 mld euro.

Jak tłumaczyła Lufthansa, na słabsze wyniki wpłynął wzrost cen paliw, strajki pilotów oraz koszty integracji przejętych w 2009 r. Austrian Airlines i brytyjskich linii bmi. Tych negatywnych skutków nie zdołał skompensować wzrost popytu na loty i przewóz towarów.