Przywódcy dwóch największych gospodarczych potęg strefy euro chcą, by zakazana została tzw. naga krótka sprzedaż niektórych akcji oraz obligacji. Chodzi tu o transakcje, w których inwestor gra na spadek cen instrumentu finansowego, którego nie posiada (w klasycznej krótkiej sprzedaży gra na zniżkę jest realizowana za pomocą pożyczonych instrumentów). Merkel i Sarkozy wzywają też do zakazania obrotu „nagimi” CDS, swapami zabezpieczającymi przed bankructwem dłużnika.
Liderzy chcą, by propozycje komisji dotyczące takiego zacieśnienia regulacji były gotowe już w lipcu podczas spotkania ministrów finansów państw UE. Komisja planowała przedstawić je do końca października. W środę powiadomiła jednak, że projekt nowych regulacji zostanie zaprezentowany już latem.
Merkel i Sarkozy chcą jak najszybszego zaostrzenia regulacji, gdyż uważają, że transakcje takie jak naga krótka sprzedaż destabilizują system finansowy strefy euro. W ostatnich miesiącach wielokrotnie obwiniali oni spekulantów o osłabienie unijnej waluty.„Powrót silnej zmienności na rynki sprawia, że konieczne jest podanie w wątpliwość niektórych metod i produktów finansów takich jak naga krótka sprzedaż i CDS” – piszą we wspólnym liście.
– Komisja Europejska dobrze wykonuje swoje zadanie, ale prezydent i pani kanclerz chcą, by prace nad regulacjami zostały przyspieszone – skomentowała list Christine Lagarde, minister finansów Francji.W maju Niemcy, nie czekając na zaostrzenie regulacji w całej strefie euro, zakazały niektórych transakcji nagiej krótkiej sprzedaży. W zeszłym tygodniu niemiecki rząd przyjął zaś projekt ustawy całkowicie zakazujący jakichkolwiek transakcji tego typu.