Firma, która produkuje auta zasilane prądem, zamierza zebrać z oferty 178 mln USD, a dodatkowe 50 mln USD ma jej zapłacić za akcje Toyota, która chce z nią współpracować i od której Tesla odkupiła niedawno jedną z fabryk w USA.

Ostatnim motoryzacyjnym debiutem w Stanach było wejście na giełdę Forda w 1956 r. Tesla jeszcze długo nie będzie konkurentem ani dla Forda, ani innych motoryzacyjnych gigantów. Spółka powstała w Kalifornii siedem lat temu i dotąd zaoferowała klientom tylko jeden model pojazdu – sportowy Tesla Roadster, za który trzeba zapłacić około 100 tys. USD i którego sprzedało się nieco ponad tysiąc egzemplarzy. Spore nadzieje wiązane są z zaprezentowanym rok temu Sedanem model S, który ma się pojawić w sprzedaży w 2012 r. i będzie połowę tańszy od Roadstera.

Tesla wciąż ponosi duże nakłady inwestycyjne i cały czas jest jeszcze pod kreską. W I kw. straciła 29,5 mln USD przy 20,8 mln USD przychodów. Analitycy nie są więc pewni powodzenia oferty akcji.