Spowolnienie w chińskiej gospodarce było jednak spodziewane, po tym jak rząd na początku roku zaczął ją schładzać m.in. nakazując bankom zmniejszyć akcję kredytową. - Dane o PKB potwierdzają nasze oceny mówiące, że wzrost chińskiego PKB zwalnia, ale wciąż pozostaje solidnym - mówi Brian Jackson, strateg z Royal Bank of Canada.
Dane za drugi kwartał niepokoją jednak część analityków. - Istnieje ryzyko, że chińska gospodarka za bardzo zwolni - twierdzi Don Straszheim, dyrektor zarządzający w ISI Group. Jego zdaniem wzrost PKB w Chinach może zwolnić do końca roku do 7 proc.