Wzrost gospodarczy w Europie Środkowo-Wschodniej wyniesie w tym roku 3,9 proc. W 2011 r. ma natomiast zwolnić do 3,8 proc. – wynika z nowego raportu „World Economic Outlook. Europe” przygotowanego przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy. W zeszłym roku gospodarka naszego regionu skurczyła się o6 proc.
Eksperci organizacji nie zmienili prognoz dotyczących Polski. Przewidują, że gospodarka naszego kraju będzie się rozwijała w tym roku w tempie 3,4 proc., by w 2011 r. przyspieszyć do 3,7 proc.
[srodtytul]Problem z deficytami[/srodtytul]
Fundusz spodziewa się więc, że ożywienie gospodarcze wciąż będzie trwało w regionie. Istnieją jednak poważne zagrożenia dla tego procesu. – Decydenci z regionu stoją przed trudnym zadaniem rozwiązania problemów, które po sobie zostawił kryzys, tak by nie zaszkodzić ożywieniu gospodarczemu. Jednym z nich jest konieczność obniżenia wysokich deficytów finansów publicznych – mówi raport MFW. Jeszcze w 2008 r. wszystkie kraje regionu (w tym Rosja i Turcja) łącznie miały nadwyżkę finansów publicznych wynoszącą 0,2 proc. ich PKB. Łączny dług publiczny tych państw sięgał jedynie 23,8 proc. PKB (37,4 proc. w nowych krajach członkowskich Unii Europejskiej).
Rok później w całym regionie zanotowano deficyt finansów publicznych równy 6 proc. PKB oraz dług publiczny wynoszący 29,4 proc. PKB (43,4 proc. w nowych państwach członkowskich UE). W tym roku deficyt ma zmniejszyć się do 5,2 proc. PKB, a w przyszłym do 4,1 proc. PKB. Dług będzie jednak rósł i w 2011 r. przekroczy w krajach regionu należących do Unii 50 proc. PKB.