Lista zagrożonych niewypłacalnością państw do niedawna skrótowo przedstawiana była jako PIGS, od pierwszych liter angielskich nazw Portugalii, Irlandii, Grecji i Hiszpanii. Niekiedy ekonomiści dodają do tej grupy jeszcze Włochy (http://www.cnbc.com/id/40429173), a ostatnio coraz częściej także Belgię.

Na tym jednak wyliczanka się nie kończy. – Nie upłynie wiele czasu, nim inwestorzy skończą z Portugalią i Hiszpania i zwrócą się ku Francji – oświadczył w weekend Xavier Rolet, prezes Londyńskiej Giełdy Papierów Wartościowych (LSE). - Deficyt budżetowy tego kraju jest znacznie większy, niż ktokolwiek zdaje sobie sprawę – wyjaśnił.

[srodtytul][link=http://blog.parkiet.com/siemionczyk/2010/12/08/znalezione-w-sieci-08122010/]Więcej na blogu: Znalezione w sieci[/link] [/srodtytul]