Ceny konsumpcyjne były w grudniu w Wielkiej Brytanii o 3,7 proc. wyższe niż rok wcześniej – poinformował Krajowy Urząd Statystyczny. W listopadzie roczna stopa inflacji wyniosła 3,3 proc. Ekonomiści spodziewali się wzrostu w grudniu do 3,4 proc. W stosunku miesięcznym ceny wzrosły o 1 proc., najbardziej od 1996 r., kiedy zaczęto publikować te dane.

Inflacja na Wyspach utrzymuje się od  10?miesięcy powyżej rządowego górnego limitu 3 proc. i może być jeszcze wyższa, bo od stycznia obowiązują nowe stawki VAT.

Bank centralny, który w minionym tygodniu podtrzymał program stymulacyjny, przewiduje spadek inflacji w wyniku ograniczenia przez rząd wydatków, co powinno zahamować wzrost cen. Premier David Cameron uznał wzrost cen za niepokojący.

– Inflacja powyżej 4 proc. jest w I kwartale niemal nieuchronna. Pierwszej podwyżki stóp można spodziewać się w maju,?ale kwiecień też nie jest wykluczony – uważa David Tinsley, ekonomista z londyńskiego biura National Australia Bank.