Średnia cena domu spadła o 0,5 proc. w stosunku do grudnia, do 153,6 tys. funtów (687,6 tys. zł). Był to siódmy z rzędu spadkowy miesiąc. Popyt mierzony liczbą chętnych do kupienia domu zarejestrowanych w agencjach nieruchomości był mniejszy o 9,5 proc. niż w grudniu. To największy jego spadek od 11,5 proc. odnotowanych w styczniu 2008 r.
W minionym półroczu popyt zmniejszył się o 26 proc., a liczba nowych domów wystawionych na sprzedaż spadła w grudniu o 5,4 proc., najbardziej od czterech lat.
Adam Posen z rady polityki pieniężnej przy Banku Anglii przyznał w minionym tygodniu, że spodziewa się dalszego pogorszenia koniunktury na rynku nieruchomości ze względu na brak kredytów dla kupujących po raz pierwszy i bardzo niski poziom podaży.
W IV kw. brytyjska gospodarka niespodziewanie skurczyła się o 0,5 proc., a szef banku centralnego Mervyn King określił jej przyszłość jako „niepewną” ze względu na największe od II wojny światowej cięcia wydatków budżetowych.