Jak wynika z opublikowanych w niedzielę danych, indeks PMI, publikowany przez Chińską Federację Menedżerów Logistyki, dla sektora usługowego spadł w czerwcu z 61,9 pkt do 57 pkt. Jest to odczyt najgorszy od czterech miesięcy i zarazem kolejny zły sygnał z drugiej największej gospodarki. Wcześniej bowiem okazało się, że analogiczny indeks dla przemysłu spadł w czerwcu do poziomu najniższego od 28 miesięcy.
Chociaż Chińczycy starają się zauważać dobrą stronę medalu – indeks usługowy utrzymał się powyżej 50 pkt, co oznacza ekspansję – część ekonomistów zwraca uwagę na ewidentne pogorszenie koniunktury. Może być ono skutkiem walki z inflacją, jaką prowadzi chiński bank centralny, który od zeszłego roku już 12-krotnie podnosił stopę rezerw obowiązkowych i czterokrotnie stopy procentowe.
Na trudności we właściwym zrównoważeniu gospodarki wskazał w ostatnim wystąpieniu chiński wicepremier Wang Qishan. W obecnych warunkach przyspieszonej inflacji oraz niepewności na międzynarodowej arenie finansowej jego zdaniem trudno może być osiągnąć zamierzone na ten rok tempo wzrostu chińskiego PKB.