W programie przygotowanym przez ministra gospodarki Giulio Tremontiego jest podatek „solidarnościowy", czyli większe obciążenia zarobków zamożniejszych Włochów, podatki od zysków kapitałowych, ale przede wszystkim wyraźne cięcia wydatków administracji tak na poziomie lokalnym, jak i centralnym. Te posunięcia zostały zaakceptowane w nocy z piątku na sobotę i mają formę dekretu, co oznacza że mogą być natychmiast wprowadzone w życie. Odrębnie parlament ma je zatwierdzić po letniej przerwie, ale nie później niż w ciągu 60 dni. Mają już one poparcie Ligi Północnej wspierającej Berlusconiego.
Po przedstawieniu programu oszczędnościowego premier Berlusconi kajał się przed swoimi wyborcami.— Moje serce krwawi, bo zawsze zapewniałem,że nie sięgniemy do kieszeni obywateli, ale niestety międzynarodowa scena diametralnie zmieniła się - tłumaczył. Przyznał jednocześnie, że wszystkie elementy programu oszczędnościowego idą dokładnie w tym kierunku, w jakim zalecał Włochom Europejski Bank Centralny. Plan oszczędnościowy zaakceptowała popierająca Berlusconiego Liga Północna.
Berlusconi nie miał innego wyjścia, bo EBC postawił sprawę jasno : albo rząd wprowadzi konkretne oszczędności, a nie tylko opowiada o nich przy każdej okazji, albo bank zaprzestanie skupowania obligacji emitowanych przez włoskie ministerstwo finansów. Wtedy obsługa włoskiego długu drastycznie by podrożała. Od momentu, kiedy EBC zaczął kupować włoskie papiery skarbowe ich obsługa staniała o 105 pkt bazowych od czasy, gdy oprocentowanie wzrosło do rekordowego poziomu 6,3 proc w obawie,że to właśnie Włochy staną się 4. ofiarą europejskiego kryzysu zadłużeniowego.
Wyższe podatki, ograniczenie deficytu budżetowego
Pakiet oszczędnościowy przewiduje ograniczenie deficytu budżetowego do 1,4 proc PKB w roku 2012 i zbilansowania wydatków państwa z dochodami w roku 2013. Czyli ma być to o rok wcześniej, niż zakładano wcześniej. Podatek od zysków kapitałowych wzrośnie z obecnych 12,5 proc. do 20 proc, a najwięcej zarabiający zapłacą PIT wyższy o 5 proc, jeśli ich roczne dochody wynoszą ponad 90 tys. euro i 10 proc, jeżeli przekroczą 150 tys. euro. Podatek od bogactwa będzie wprowadzony już w tym roku i łącznie z podatkiem od gier losowych, akcyzą na papierosy oraz przekonaniem Włochów unikających płacenia podatków, że jednak trzeba to robić ma dać miliard euro rocznie dodatkowego wpływu.
Potężne cięcia zapowiadane są w administracji. Władze regionalne będą musiały oszczędzić 9 mld euro w ciągu 2 lat, a administracja centralna - 8 mld euro w tym samym czasie. Jednocześnie rząd zapowiedział liberalizację usług świadczonych przez profesjonalistów i inne znaczące zmiany na rynku pracy. To doskonała wiadomość dla zarządu Fiata, bo sankcjonuje zmiany, jakie w swoich 2 fabrykach wprowadził prezes koncernu, Sergio Marchionne. Jednocześnie Gilio Tremonti zapowiedział wpłatę udziału Włoch do europejskiego funduszu ratunkowego.