Zysk netto chińskiej spółki wzrósł do 92,8 mld juanów (14,5 mld USD), 0,37 juana na akcję, z 70,7 mld juanów, czyli o, 3 juana na akcję w takim samym okresie przed rokiem. Wynik ten okazał się nieco lepszy od spodziewanego przez analityków. Mediana ich prognoz wynosiła 91,5 mld juanów.
Costruction Bank przyłączył się tym samym do branżowego rywala Bank of Communication, który minione półrocze też zakończył rekordowym zyskiem i w obu przypadkach przyczyną tak dobrych rezultatów jest wzrost popytu na kredyty w drugiej pod względem wielkości światowej gospodarce.
Poprawiła się też rentowność kredytów po trzykrotnym podnoszeniu w tym roku stóp procentowych w Chinach.
Notowane na giełdzie w Hongkongu akcje Construction Bank staniały jednak wczoraj prawie o 1 proc., podczas gdy indeks tamtejszego rynku Hang Seng zyskał 0,9 proc. Od początku bieżącego roku kurs papierów banku zniżkował już o jedną czwartą. Inwestorzy obawiają się o jakość masowo udzielanych kredytów i o to, czy wraz z prawdopodobnym spowolnieniem również chińskiej gospodarki nie pojawi się tam fala niewypłacalności.