Masowy bojkot jest klęską rządu planującego wprowadzić od przyszłego roku wyższy i bardziej zróżnicowany podatek od nieruchomości.
Rząd ostrzega, że będzie ścigał osoby uchylające się od płacenia podatku nieruchomościowego. Może ich ukarać grzywnami wynoszącymi do 2,5 tys. euro. W razie dalszego uchylania się od zapłaty sprawy tego typu mogą trafić do sądu, co będzie skutkowało jeszcze większymi kosztami dla nieuczciwych podatników.
Irlandzka opozycja wskazuje jednak, że mało prawdopodobne jest to, by rząd mocno zabrał się do ścigania osób bojkotujących podatek od nieruchomości. 31 maja ma odbyć się w Irlandii referendum w sprawie unijnego paktu fiskalnego. Władze raczej nie będą chciały tuż przed nim zrażać wyborców. Wstrzymają się więc na jakiś czas z egzekwowaniem podatku.