Wells Fargo w okresie czerwiec – wrzesień zarobił na czysto 4,9 mld USD, czyli 88 centów na akcję. Rok wcześniej było to 4,1 mld USD, co dawało 72 centów na papier. Analitycy oczekiwali zysku o centa niższego na akcję. Mniejszy za to od ich szacunków okazał się wzrost przychodów banku: zwiększyły się o niespełna 8 proc. rok do roku, do 21,2 mld USD, podczas gdy rynek spodziewał przeszło 9 proc. zwyżki, do 21,47 mld USD.
Dodatkowo bardziej niż w ubiegłym miesiącu zapowiadał zarząd skurczyła się marża odsetkowa netto banku, czyli różnica między oprocentowaniem udzielonych kredytów, a odsetkami płaconymi za depozyty. W III kwartale wyniosła 3,66 proc. wobec 3,91 proc. rok wcześniej. Spadek marży to efekt spłacania przez klientów starszych, wyżej oprocentowanych kredytów hipotecznych ze środków uzyskanych z tańszych pożyczek refinansowych.
Wells Fargo i JP Morgan Chase są pierwszymi dużymi amerykańskimi bankami, które ogłosiły swoje raporty za III kwartał tego roku, przez wielu oceniany jako najgorszy dla tamtejszych firm od trzech lat.