Inwestorzy patrzą więc na przyszłość Grecji, nieco bardziej optymistycznie niż jeszcze kilka tygodni temu, choć wciąż nie rozstrzygnięte zostało odblokowanie pomocy finansowej dla niej.
Przez weekend trojka (przedstawiciele Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Komisji Europejskiej i Europejskiego Banku Centralnego) spierali się z greckim rządem co do wielkości koniecznych cięć budżetowych nie osiągając porozumienia w tej kwestii. Szwedzki minister finansów Andreas Borg zapowiada, że Grecja może w ciągu pół roku wyjść ze strefy euro, ale już Wolfgang Schaeuble, niemiecki minister finansów, stanowczo wyklucza ewentualny Grexit.
– Nie ma sensu o tym spekulować, bo wyjście Grecji ze strefy euro zaszkodziłoby zarówno temu krajowi, jak i całemu regionowi – mówi Schaeuble. Analitycy Citigroup szacują obecnie ryzyko wyjścia Grecji z eurolandu na 60 proc., wcześniej szacowali na 90 proc.
Tymczasem Agencja Reutera, powołując się na unijne źródła, donosi, że w listopadzie Hiszpania i Cypr mogą otrzymać pakiet pomocowy. Kwestie pomocy dla tych krajów będą omawiane w czwartek i w piątek na szczycie przywódców państw Unii Europejskiej.