Francuski rząd przystąpił do ratowania PSA Peugeot Citroen. Ma zagwarantować spółce zakup jej obligacji za 7 mld euro w zamian za uzyskanie większego wpływu na strategię tego drugiego co do wielkości producenta samochodów w Europie. Rząd i przedstawiciel załogi otrzymają też po jednym miejscu w radzie nadzorczej spółki, a zewnętrzna komisja będzie miała prawo wetowania wszelkich „znaczących" zmian w działalności Peugeota.

Dopóki będzie trwała rządowa pomoc, Peugeot nie będzie wypłacał żadnych dywidend, nie będzie skupował z rynku własnych akcji ani nie będzie wynagradzał członków kierownictwa akcyjnymi opcjami. Po opublikowaniu tego komunikatu kurs akcji Peugeota spadł na paryskiej giełdzie o 8,1 proc. Od początku roku papiery te straciły 47 proc., a wartość rynkowa spółki spadła poniżej 2 mld euro.

Peugeotowi wsparcie potrzebne jest do obniżenia kosztów obsługi zadłużenia jego jednostki bankowej i umożliwienia jej oferowania konkurencyjnych rat klientom. Peugeot negocjuje też z bankami zmianę warunków spłaty 10,5 mld euro kredytów. Na rządową pomoc musi się zgodzić KE.