Włoscy piłkarze obłowili się na obligacjach rządowych

W ubiegłym roku m. in. włoskich piłkarz zachęcano do kupna rządowych obligacji. W ten sposób mieli dowieść swojego patriotyzmu. Ci, którzy się na to zdecydowali chyba nie żałują, gdyż na tych papierach zwanych BTP zarobili netto 26 proc.

Aktualizacja: 13.02.2017 06:17 Publikacja: 27.11.2012 10:33

Włoscy piłkarze obłowili się na obligacjach rządowych

Foto: Bloomberg

Damiano Tommasi, szef włoskiego związku piłkarskiego twierdzi, że  odzew wśród graczy był  bardzo pozytywny. Obligacje włoskiego skarbu kupił m.in.  Antonio Di Natale z Udinese, król strzelców  w latach 2010-2011.

- Chcieliśmy wnieść swój wkład i pomóc Włochom w utrzymaniu się na powierzchni w bardzo trudnym okresie, ale  to nie tylko solidarność skłoniła nas do tego – przyznaje Tommasi, były środkowy pomocnik Romy. Inwestycję ocenia jako wielki sukces. Związek kupił obligacje, a następnie wystosował list do kapitanów wszystkich drużyn zawodowych zachęcając graczy do tego samego.

Papiery te zaczęto sprzedawać 28 listopada 2011 roku, w dwa tygodnie po nominacji Mario Montiego na szefa rządu. Pomysłodawcą BTP Day (Dnia BTP) był  konsultant finansowy z Toskanii Giuliano Melani. Zachęcił sprzedawców obligacji do rezygnacji z prowizji. W gazecie „Corriere della Sera" zamieścił on całostronicowe ogłoszenie apelujące do rodaków by kupowali papiery rządowe.

W pierwszym dniu handlu obligacjami BTP obroty włoskimi walorami w UniCredit, największym włoskim banku, podwoiły się w stosunku do średniej z poprzednich tygodni. Wielkość pakietów sugerowała, że papiery prawdopodobnie kupowały włoskie rodziny i drobni inwestorzy, wskazuje Monica Cellerino, szefowa konsumenckiego pionu UniCredit w Lombardii.

Włosi należą do najbardziej oszczędnych narodów w Europie i znajdują się na trzecim miejscu od końca w strefie euro jeśli chodzi o dług ( w relacji do produktu krajowego brutto) przypadający na jedno gospodarstwo domowe.

– Włochy korzystają na większych oszczędnościach niż to jest w przypadku Hiszpanii – twierdzi Michael Riddell, londyński zarządzający M&G Group, firmy, której klienci powierzyli 324 miliardy dolarów. Wskazuje on, że rządowi Mario Montiego udało się  uruchomić część oszczędności prywatnych, by poprawić stan finansów państwa.

Gospodarka światowa
Uncja złota za 4 tysiące dolarów – czy może poniżej 3 tysięcy?
Gospodarka światowa
Jak Xiaomi odniosło sukces tam, gdzie poległo Apple
Gospodarka światowa
Przemysł motoryzacyjny pomógł niemieckiej produkcji w maju
Gospodarka światowa
Trump przesunął deadline dla ceł na 1 sierpnia
Gospodarka światowa
Czy socjalista będzie rządził Nowym Jorkiem?
Gospodarka światowa
Cła będą wyższe od zapowiadanych? Donald Trump: Zaczynamy wysyłać listy do krajów