Coraz słabsza aktywność gospodarki

Ostateczny łączny PMI dla strefy euro wyniósł w marcu 46,5 pkt. Oznacza to, że tempo spadku aktywności gospodarczej przyspieszyło drugi miesiąc z rzędu i było najszybsze od listopada.

Indeks aktywności obliczany przez londyńską firmę Markit Economics wykazywał jej spadek w każdym z minionych 19 miesięcy, oprócz stycznia ub.r., kiedy odnotowano niewielki wzrost.

Spośród czterech największych krajów strefy euro, najszybciej spada produkcja zarówno przemysłu, jak i usług we Francji. PMI Composite wyniósł tam 41,9 pkt i jest na poziomie najniższym od czterech lat.

Nadal znacząco kurczą się gospodarki Hiszpanii i Włoch – PMI odpowiednio 44,8 i 44,9 pkt – aczkolwiek ostatnio nieco wolniej. Tylko Niemcy utrzymują się na ścieżce wzrostu, ale nawet tam tempo rozwoju ostro spadło do poziomu bliskiego już stagnacji – PMI wyniósł w marcu 50,6 pkt i był najniższy od trzech miesięcy.

Wyniki marcowego badania pokazały największy od grudnia spadek nowych zamówień, a w sektorze usługowym liczba nowych spółek spadła najbardziej od września.

Po raz pierwszy od trzech miesięcy spadły nowe zamówienia w Niemczech, a towarzyszyły temu ostre spadki we Francji, Włoszech i w Hiszpanii.

Nieprzerwanie od 15 miesięcy spada w strefie euro zatrudnienie, ale tempo tego spadku stopniowo łagodnieje od stycznia, kiedy odnotowano spadek największy od trzech lat.

O wiele lepiej wyglądał marzec w usługach w Wielkiej Brytanii. Tam PMI wzrósł z 51,8 pkt w lutym do 52,4 pkt, co jest najwyższym odczytem tego wskaźnika od 7 miesięcy i oznacza już całkiem solidny wzrost. Jest to wynik tym bardziej zasługujący na uwagę, że wielu firmom budowlanym i transportowym utrudniała działalność fatalna pogoda.

W Stanach Zjednoczonych marzec był 39 miesiącem wzrostu aktywności w usługach. Indeks obliczany tam przez Institute for Supply Management wyniósł 54,4 pkt. To wprawdzie o 1,6 pkt proc. mniej od lutowego odczytu, ale wciąż na poziomie świadczącym o dość dobrym tempie rozwoju.