Spór zaczął się od komunikatu giełdy Nasdaq, w którym chwaliła się, że w pierwszych trzech miesiącach roku przyciągnęła najwięcej IPO?spośród wszystkich amerykańskich giełd. Było ich 18, gdy według wyliczeń Nasdaqa na konkurencyjnej NYSE doszło do 16 ofert publicznych. Rzeczniczka NYSE wydała jednak kontrkomunikat, w którym wskazała, że na jej giełdzie doszło w tym okresie do 25 ofert publicznych, gdy na parkiecie Nasdaq tylko do 16.
Skąd takie rozbieżności? NYSE i Nasdaq stosują odmienną metodologię klasyfikowania ofert. Agencja Reuters, która używa swojej metodologii, wyliczyła, że w I ?kwartale na obu giełdach było po 16 ofert publicznych.