Produkt krajowy brutto był o 1,5 proc. większy niż w 2013 r., kiedy wzrósł zaledwie o 0,1 proc. – poinformował Federalny Urząd Statystyczny. Dokładnych danych dla czwartego kwartału jeszcze nie ma, ale szacuje się, że w tym okresie niemiecki PKB wzrósł o 0,25 proc. Nadwyżka budżetowa wyniosła 11,9 mld euro, co stanowiło 0,4 proc. PKB, i tylko raz po zjednoczeniu Niemiec była większa.
Niemiecki eksport wzrósł w minionym roku o 3,7 proc., a import o 3,3 proc. Wydatki konsumpcyjne zwiększyły się o 1,1 proc., a rządowe o 1 proc. Nakłady inwestycyjne były większe o 3,7 proc., a w budownictwie odnotowano wzrost o 3,4 proc. W 2013 r. oba te wskaźniki spadły.
– Te dane są dość obiecujące i potwierdzają, że silnym filarem niemieckiej gospodarki pozostają wydatki konsumpcyjne, którym sprzyja rekordowo niskie bezrobocie. Perspektywy poprawiają się, bo tańsza energia i deprecjacja euro sprzyjają inwestycjom – uważa Andreas Scheuerle z Dekabanku.