50 mld euro w trzecim pakiecie dla Grecji?

– Negocjujemy trzeci pakiet pomocowy dla Grecji – twierdzi Luis de Guindos, hiszpański minister gospodarki. Jego zdaniem może on sięgnąć od 30 do 50 mld euro. Rewelacjom de Guindosa oficjalnie zaprzeczyła rzeczniczka przewodniczącego Eurogrupy Jeroena Dijsselbloema.

Aktualizacja: 06.02.2017 21:49 Publikacja: 04.03.2015 05:00

Luis de Guindos, hiszpański minister gospodarki.

Luis de Guindos, hiszpański minister gospodarki.

Foto: Archiwum

Rynki jednak uznały, że coś jest na rzeczy. Ateński indeks giełdowy ASE zyskiwał rano nawet 2 proc. (później zwyżki wyhamowały), a rentowność greckich obligacji dziesięcioletnich spadła do 9,8 proc. Obawy przed kolejnym bankructwem Grecji zmalały.

W marcu Ateny muszą spłacić Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu 1,5 mld euro. Pierwsza rata, warta 300 mln euro, przypada na najbliższy piątek. Wielu analityków ostrzegało, że przy spadających przychodach podatkowych i wstrzymanej międzynarodowej pomocy ateńskiemu rządowi pieniądze mogą się skończyć w ciągu kilkunastu dni. – Te historie są mocno przesadzone. Mamy jeszcze wiele buforów kapitałowych, które można wykorzystać. Np. 3–4 mld euro będące buforem w Banku Grecji – twierdzi w rozmowie z „Daily Telegraph" George Stathakis, grecki minister gospodarki. Yanis Varoufakis, minister finansów, zapewnia zaś, że Grecja spłaci wszystkie długi zapadające w marcu.

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka światowa
Co się kryje za wielkim procesem wietnamskiej potentatki?
Gospodarka światowa
Rajd na Wall Street zagrożony. Czego potrzebują traderzy?
Gospodarka światowa
Berkshire Hathaway gromadzi gotówkę. Buffett pozbywa się akcji
Gospodarka światowa
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Gospodarka światowa
Strefa euro wróciła do wzrostów. Powiew optymizmu
Gospodarka światowa
USA. Vibecesja, czyli gdy dane rozmijają się z nastrojami zwykłych ludzi