Legendarny inwestor przyznał jednak, że jak dotąd mylił się co do konsekwencji niskich stóp procentowych w USA. Oceniał bowiem, że Fed nie będzie w stanie utrzymywać ich blisko zera przez całe lata, nie wywołując poważnych problemów. Nie miał też zaufania do programu QE, w ramach którego Fed do października ub.r. skupował papiery dłużne za wykreowane pieniądze. – Bardzo ciężko jest mi uwierzyć, że można rozrzucać pieniądze z helikoptera, nie prowadząc do nadmiernego wzrostu inflacji, ale jak dotąd nic takiego się nie stało – powiedział inwestor zwany niekiedy „wyrocznią z Omahy". Buffett spodziewał się też, że QE podkopie zaufanie do dolara. Dziś oczekuje, że za 50 lat dolar będzie nadal główną walutą rezerwową.