Powodem jego niezadowolenia jest to, że Federacja Producentów Syropu Klonowego Quebecu skonfiskowała cały wyprodukowany przez niego syrop wart 46 tys. USD. Ten incydent to tylko jeden z epizodów wojny, jaką Federacja prowadzi z farmerami, których oskarża o produkowanie i sprzedawanie syropu poza kontrolowanym przez nią systemem. Quebec odpowiada za 70 proc. światowej produkcji syropu klonowego. W 1990 r. Federacja uzyskała przywilej bycia jego jedynym hurtownikiem na terenie prowincji. W 2004 r. zyskała możliwość decydowania o tym, kto może syrop produkować oraz ile może go produkować. Ten, kto się wyłamuje z systemu, musi się liczyć z najazdami inspekcji, grzywnami oraz konfiskatami syropu. Federacja twierdzi, że w ten sposób dba o to, by rynek był stabilny, a cena nie spadała poniżej kosztów produkcji. Przedstawiciele tej organizacji mówią, że trzy czwarte jej członków jest bardzo zadowolonych z obecnego systemu, gdyż zapewnia im pewny dochód.