SABMiller nie dostał jednak na razie konkretnej oferty, do której mógłby się odnieść.
Cena akcji Anheuser-Busch InBev, który już teraz kontroluje ponad 20 proc. globalnego rynku piwa, poszły w górę o ponad 10 proc.
W wyniku przejęcia powstałby gigant, którego wartość wyceniana była w środę nawet na około 270 mld USD. Sprzedawałby prawie co trzecie piwo na świecie, i to pod znanymi markami. Do Anheuser-Busch należą m.in. Budweiser i Stella Artois. SABMiller ma marki Grolsch i Pilsner Urquell, a także polskie Tyskie czy Lech.
Ostatecznie skala biznesu nowego gracza może być mniejsza, niż wynikałoby z prostego połączenia obu firm. Na tak dużą transakcję mogą nie zgodzić się regulatorzy, głównie w USA. Anheuser-Busch kontroluje niemal połowę amerykańskiego rynku piwa. Udziały spółki joint venture SABMillera i Molson Coors sięgają tam 30 proc.