W minionych 15 latach tzw. rynkowy konsensus dla indeksu S&P 500 (mediana prognoz analityków) nie sprawdził się ani razu, nawet w przybliżeniu. Jak wyliczyli analitycy firmy Bespoke Investment Group, w tym okresie roczna stopa zwrotu z akcji w USA wynosiła średnio niespełna 4 proc., podczas gdy noworoczne „konsensusy" dawały nadzieję na średnią stopę zwrotu rzędu 9,5 proc. Ta rozbieżność wynika w dużej mierze z tego, że mediana prognoz strategów rynkowych ani razu od 2000 r. nie wskazywała na spadek S&P 500 w roku kalendarzowym, tymczasem zdarzyło się to aż pięć razy.

Nawet najlepsi analitycy nie posiadają narzędzi, które pozwalałyby im systematycznie formułować celniejsze od przeciętnych prognozy. Świadczą o tym badania dostawcy indeksów S&P Dow Jones, z których wynika, że te spośród aktywnie zarządzanych funduszy akcji, które osiągają dobre wyniki w jednym roku, rzadko powtarzają ten sukces w kolejnych latach.